Rosnąca inflacja będzie wymagać zaostrzenia polityki pieniężnej - Kaźmierczak, RPP

Zdaniem Andrzeja Kaźmierczaka, członka Rady Polityki Pieniężnej, mamy do czynienia z niepokojącym zjawiskiem nasilenia się inflacji, co będzie wymagało zaostrzenia polityki pieniężnej. A to będzie wpływało hamująco na aktywność gospodarczą, wzrost PKB i jednocześnie będzie sprzyjało wzrostowi bezrobocia.

Zdaniem Andrzeja Kaźmierczaka, członka Rady Polityki Pieniężnej, mamy do czynienia z niepokojącym zjawiskiem nasilenia się inflacji, co będzie wymagało zaostrzenia polityki pieniężnej. A to będzie wpływało hamująco na aktywność gospodarczą, wzrost PKB i jednocześnie będzie sprzyjało wzrostowi bezrobocia.

- Sytuacja jest niepokojąca, bo przy wzroście gospodarczym zbliżonym do 4 proc. bezrobocie powinno jednak spadać. Tymczasem rośnie i pytanie jest takie, czy mamy się spodziewać jego dalszego wzrostu, czy może jednak spadku w świetle dobrych danych w zakresie aktywności gospodarczej kraju. Otóż wydaje mi się, że mamy obecnie do czynienia z niepokojącym zjawiskiem nasilenia się inflacji, co będzie wymagało zaostrzenia polityki pieniężnej. A to będzie wpływać hamująco na aktywność gospodarczą, na wzrost PKB, a jednocześnie będzie sprzyjało wzrostowi bezrobocia - powiedział Kaźmierczak w wywiadzie dla sobotnio-niedzielnego wydania "Naszego Dziennika".

Reklama

- Obserwujemy także niepokojącą sytuację w sferze przedsiębiorstw, które nie inwestują - dodał.

Jego zdaniem, przyspieszenie inflacji wywoła "żądania ze strony świata pracy, żądań płacowych, wyrównania spadku siły nabywczej pieniądza".

- To z kolei oznacza nasilenie niepokojów strajkowych w gospodarce - powiedział.

Zdaniem Kaźmierczaka, w 2011 roku deficyt i zadłużenie sektora publicznego będą narastały.

- (W roku wyborczym - PAP) rząd nie będzie skłonny do większych oszczędności. Dlatego ten rok, jeśli chodzi o politykę równoważenia budżetu, będzie stracony. Deficyt i zadłużenie sektora publicznego będą narastały. Ale co jest najgorsze, to astronomiczny przyrost zadłużenia zagranicznego Skarbu Państwa. To jest w ogóle skandaliczna sprawa, ponieważ zadłużenie to wynosi już około 89 mld euro, co w przeliczeniu na dolary daje ok. 110 mld dolarów, i rośnie ono w tempie kilkunastu procent rocznie. (...) Dług rzędu 89 mld euro jest już bardzo groźny dla stabilności państwa - powiedział.

Pobierz darmowy program do rozliczeń PIT za 2010 rok

Według szacunków Ministerstwa Finansów, inflacja w grudniu 2010 r. wzrosła do 3,1 proc. z 2,7 proc. w listopadzie. W kolejnych miesiącach przedstawiciele resortu spodziewają się dalszych wzrostów rocznej dynamiki CPI, jednak do połowy 2011 roku nie powinna ona przekroczyć 3,5 proc.

Inflacja, bezrobocie, PKB - zobacz dane z Polski i ze świata w Biznes INTERIA.PL

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »