Rozczarowujące dane o produkcji budowlanej w Polsce. Kolejny miesiąc recesji
Produkcja budowlano-montażowa w Polsce spadła w sierpniu o 9,6 proc. w ujęciu rok do roku, a w porównaniu z lipcem nastąpił spadek o 1,5 proc - podał Główny Urząd Statystyczny. Recesja w budowlance trwa tym samym nieprzerwanie już od ośmiu miesięcy. Ekonomiści wskazują, że do "rozruszania" produkcji budowlano-montażowej niezbędne jest realne rozpoczęcie projektów współfinansowanych ze środków unijnych.
Ekonomiści nie spodziewali się, że spadek będzie aż tak głęboki - prognozowali, że produkcja budowlano-montażowa w sierpniu obniży się w porównaniu z analogicznym miesiącem roku ubiegłego o 7,2 proc. W ujęciu miesięcznym oczekiwali zaś niewielkiego wzrostu, o 0,1 proc.
W kategorii "budowa budynków" odnotowano spadek o 7,9 proc. rdr przy wzroście o 5,1 proc. mdm. W kategorii "budowa obiektów inżynierii lądowej i wodnej" spadek roczny był jeszcze głębszy - wyniósł 10,6 proc. (w ujęciu miesięcznym nastąpił zaś spadek o 3,4 proc.). W kategorii "roboty budowlane i specjalistyczne" GUS zaraportował zaś spadek o 9,8 proc. rdr i o 5,5 proc. mdm.
Sierpień był zatem ósmym z rzędu miesiącem, kiedy produkcja budowlano-montażowa w Polsce spadała rok do roku. Głębszy spadek odnotowano jedynie w marcu (wówczas wyniósł on 13,3 proc.), jest to więc drugi najsłabszy wynik sektora budowlanego w ujęciu rocznym.
"Nie ma, niestety, dobrych wiadomości, jeśli chodzi o sektor budowlany. Od wielu miesięcy jest on w recesji, przy czym spadki w poszczególnych miesiącach na przemian są większe i mniejsze" - napisała w komentarzu do danych główna ekonomistka Banku Pocztowego Monika Kurtek.
Na recesję w budowlance oddziałuje też sytuacja w budownictwie mieszkaniowym - zauważają eksperci.
"W sierpniu produkcja budowlano-montażowa -9,6 proc. r/r, poniżej oczekiwań. (...) Nie widać odbicia w uruchamianiu projektów współfinansowanych z UE, program wsparcia mieszkaniówki w zawieszeniu przez sprzeciw wewnątrz koalicji, a usuwanie skutków powodzi zadziała tylko lokalnie" - skomentowali dane na platformie X ekonomiści ING Banku Śląskiego.