Ruch potrzebuje szybkich zmian

Zarząd Ruchu liczy na szybkie zakończenie sporu sądowego MSP i francuskiego koncernu Hachette. Największy krajowy dystrybutor prasy nie może dłużej czekać na strategicznego partnera, gdyż samodzielnie nie jest w stanie udźwignąć ciężaru wydatków inwestycyjnych.

Zarząd Ruchu liczy na szybkie zakończenie sporu sądowego MSP i francuskiego koncernu Hachette. Największy krajowy dystrybutor prasy nie może dłużej czekać na strategicznego partnera, gdyż samodzielnie nie jest w stanie udźwignąć ciężaru wydatków inwestycyjnych.

Mirosława Nykiel, od niedawna pełniąca obowiązki prezesa Ruchu nie ukrywa, że odwlekanie prywatyzacji spółki hamuje rozwój firmy. Zaznacza, że wszelkie decyzje w tej kwestii znajdują się w gestii resortu skarbu.- Wprowadzenie inwestora do Ruchu powinno nastąpić jak najszybciej. Spółka nie jest w stanie wygenerować takich środków, by zrealizować wszystkie potrzebne inwestycje - twierdzi prezes Nykiel.

Podkreśla, że kapitał wyłożony przez inwestora strategicznego znacznie przyspieszyłby przeprowadzenie koniecznej restrukturyzacji. Mirosława Nykiel nie chce ujawnić wielkości potrzeb inwestycyjnych spółki. Przypomina jedynie, że konsorcjum, stworzone przez francuski koncern Hachette, jeszcze w 1996 r. proponowało w swojej ofercie prywatyzacyjnej przeznaczenie na realizację planu inwestycyjnego 155 mln USD (ponad 720 mln zł według aktualnego kursu). Podobnie atrakcyjną ofertę złożyła również Polska Grupa Kapitałowa. Według prezes Nykiel, tak duże środki pozwoliłyby spółce na szybką poprawę rentowności, która wciąż kształtuje się poniżej 1 proc.

Reklama

Mniej kiosków

Dla Ruchu jedną z najpilniejszych spraw jest modernizacja sieci punktów detalicznych. Obecnie dysponuje on około 15 tys. własnych kiosków. Zarząd spółki przygotował trzyletni program, mający ujednolicić wizerunek zewnętrzny firmy. W tym roku spółka miała przeznaczyć 25 mln zł na oddanie do użytku 1 tys. nowoczesnych kiosków, wyposażonych w sanitariaty i klimatyzację. Jednak środki te będą znacznie mniejsze. W efekcie do użytku zostanie oddanych około 600 takich kiosków.

Inną kwestią, wymagającą szybkich decyzji, jest wdrożenie zintegrowanego systemu informatycznego ERP (wspomagającego zarządzanie). Zdaniem Mirosławy Nykiel, w najbliższych tygodniach zarząd spółki powinien wybrać jeden z systemów. Na jego wdrożenie spółka przeznaczy około 60 mln zł.Usprawniona powinna być także struktura zarządzania. Obecnie obok Biura Zarządu, w regionie funkcjonuje jeszcze 15 Oddziałów i 48 Zespołów Ruchu. Zdaniem zarządu spółki, struktury te wymagają reorganizacji. Według prezes Nykiel, decyzji w tej sprawie można się spodziewać jeszcze w tym roku.- Dokonanie tych zmian nie jest łatwe, przede wszystkim ze względu na ludzi. Musimy je jednak przeprowadzić - zapewnia Mirosława Nykiel.

Dodaje, że zatrudnienie w Ruchu zmniejsza się o 1 tys.osób rocznie i obecnie wynosi 8,5 tys. osób. Mirosław Nykiel nie chce mówić o ewentualnych redukcjach zatrudnienia.Kontrowersyjne sprawyWiele kontrowersji wzbudziło powołanie do życia spółki Ruch Internet. Według nieoficjalnych informacji, jednym z głównych powodów odwołania Marka Czarneckiego, poprzedniego prezesa Ruchu, były plany dotyczące wprowadzenia do niej dwóch inwestorów - Polsatu i Wirtualnej Polski. Nowy zarząd potwierdza chęć znacznego zaangażowania się w działalność internetową. Nie jest jednak przesądzone, czy podtrzymane zostaną plany sieciowej działalności w odrębnej spółce czy też w strukturach Ruchu. Jedno jest pewne - w najbliższych dniach należy spodziewać się odwołania Marka Czarneckiego z funkcji prezesa Ruch Internet.

Kwestia spółki internetowej nie jest jedyną, wzbudzającą w ostatnim czasie zainteresowanie opinii publicznej. Tuż po decyzji MSP o zmianach w zarządzie Ruchu, pojawiły się informacje, że prezesi stracili swoje stanowiska, gdyż opierali się oddaniu MSP kompleksu biurowo-magazynowego, znajdującego się przy ul. Towarowej w Warszawie. W budynkach tych miałyby się znaleźć archiwa Instytutu Pamięci Narodowej. W zamian Ruch miał otrzymać mniej wartościowe biura dawnej redakcji "Życia Warszawy" przy ul. Marszałkowskiej. Scenariusz ten potwierdzałby fakt, że wkrótce po zmianach w składzie zarządu podpisano wstępne porozumienie z MSP w tej sprawie. Z taką interpretacją nie zgadza się Mirosława Nykiel.- Obie nieruchomości zostaną wycenione rynkowo i w przypadku gdy ta, którą mamy otrzymać, okaże się mniej wartościowa, MSP będzie musiało wyrównać różnicę - wyjaśnia Mirosława Nykiel.

Jej zdaniem, spółka nawet na tym zyska. Przy tej okazji Ruch wniósł do MSP wniosek o oddanie na własność 45 nieruchomości z innych miast, które firma użytkuje, ale przez różne zawiłości prawne nie może uwłaszczyć.- Pozytywne załatwienie tej sprawy znacznie podniosłoby wartość spółki. Proste szacunki dotyczące tych nieruchomości mówią o wartości rzędu 25 mln USD (ponad 115 mln zł) - twierdzi prezes Nykiel.

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: 'Ruch' | nieruchomości | MSP | "Ruch" | szybka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »