Ryanair spodziewa się pierwszej straty od lat

Nie pomogło podwyższenie opłat i zamknięcie niektórych tras. Linia podała, że w tym roku może być na minusie o 60 mln euro

Nie pomogło podwyższenie opłat i zamknięcie niektórych tras. Linia podała, że w tym roku może być na minusie o 60 mln euro

Powodem tak minorowej prognozy są fatalne wyniki i spadek zysku o 85 proc., do 21 mln euro w I kwartale. Od tej kwoty trzeba będzie jeszcze odjąć koszty zabezpieczenia transakcji paliwowych. Po tej informacji akcje spółki w Londynie straciły 23 proc. Największy tani przewoźnik w Europie w ubiegłym roku wypracował ponad 480 mln euro zysku.

Prezes Ryanairu Michael O'Leary obawia się, że przy spadających cenach biletów o zysk w tym roku będzie bardzo trudno. - Jeśli uda nam się wyjść na zero, będzie dobrze - mówi.

Zarząd firmy walczy o obniżenie kosztów. Tydzień temu w Warszawie wiceprezes irlandzkiej linii Michael Cawley groził zawieszeniem kolejnych lotów (po połączeniu Warszawa - Dublin, Stanstead pod Londynem - Warszawa i Rzeszów - Stanstead). W przypadku krakowskich Balic w typowych dla nich twardych negocjacjach Irlandczycy wręcz domagali się zniesienia jakichkolwiek opłat. Kiedy spotkali się z odmową, ogłosili zawieszenie lotów od 4 listopada do 19 grudnia, kiedy najtrudniej jest wypełnić samoloty.

Michael Cawley zarzekał się też, że mimo drożejącego paliwa linia nie wprowadzi dopłat paliwowych. Tyle że bilet jest już obciążony najróżniejszymi innymi opłatami. Pasażerowie muszą płacić za odprawę na lotnisku czy za płatność kartą kredytową. W sumie np. przy reklamowanej cenie biletu 14,99 funta na trasie Dublin ? Stanstead z 20 maja dodatkowe opłaty, zakładając, że mamy dwie sztuki bagażu, wynoszą 47,12 funta.

Ryanair miał zresztą z tego powodu kłopoty i został pouczony przez Komisję Europejską o konieczności podawania rzeczywistych kosztów przelotu. Linia tłumaczyła się "kłopotami z funkcjonowaniem strony internetowej" i zapewniła o dążeniu do jak najszybszego uregulowania tej kwestii.

Ryanair nie ma ostatnio dobrej prasy. Zdaniem internautów, którzy głosowali na portalu Tripadvisor, linia ta ma najgorsze jedzenie i najmniej dba o pasażerów w czasie lotu.

Reklama
INTERIA.PL/Rzeczpospolita
Dowiedz się więcej na temat: Ryanair | linia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »