Rynek energii do poprawki. Jest projekt zmian w mechanizmie, od którego zależą ceny prądu

​Będą zmiany na unijnym rynku energii. 14 marca Komisja Europejska przedstawiła propozycję reform. To odpowiedź na ubiegłoroczne wahania cen, kiedy energia elektryczna sprzedawana na unijnym rynku była kilkukrotnie droższa niż zwykle. Aby zapobiec podobnej sytuacji w przyszłości, UE proponuje wsparcie dla OZE oraz lepszą ochronę konsumentów.

Komisja Europejska (KE) przedstawiła projekt reformy rynku energii w UE. To właśnie między innymi ten mechanizm wpływa na to, ile w państwach Unii kosztuje energia elektryczna.  

Celem reformy ma być większa ochrona konsumentów, kolejne zachęty dla ograniczenia zużycia prądu i wykorzystywania OZE oraz, przede wszystkim, ograniczenie drastycznych wahań cen, które stały się dużym problemem w 2022 roku. O zapowiedziach reformy rynku energii informowaliśmy m. in. w tym artykule. 

Reklama

- Proponujemy dziś środki, które zwiększą stabilność i przewidywalność kosztów energii w całej UE. Pobudzanie inwestycji w odnawialne źródła energii pomoże nam w osiągnięciu celów Zielonego Ładu i sprawi, że UE stanie się siłą napędową czystej energii w nadchodzących dziesięcioleciach - skomentowała przedstawioną propozycję komisarz UE ds. energii Kadri Simson.

Unijny rynek energii

Dzięki rynkowi energii konsumenci, przedsiębiorstwa i państwa UE mogą swobodnie wybierać swojego dostawcę gazu i energii elektrycznej. W uproszczeniu więc handlować dostawami mogą między sobą poszczególne kraje. Dlatego Polska i pozostałe państwa Unii mogą importować energię z sąsiednich krajów albo eksportować do nich prąd. Szczegóły funkcjonowania unijnego rynku energii opisywaliśmy tutaj.

W 2022 roku ceny na unijnym rynku energii podlegały dużym wahaniom i osiągały rekordowo wysokie poziomy. Na ceny prądu mogły mieć wpływ nie tylko koszty zakupu paliw, ale także sam kształt rynku energii - wskazują eksperci. To dlatego, że na rynku energii Unii Europejskiej do wyliczenia ceny energii elektrycznej stosuje się zasadę opartą na wielkości kosztów krańcowych produkcji energii (tzw. zasada "merit order"). Jej założenia są takie, że do sieci była wprowadzana w pierwszej kolejności jak najtańsza energia. Następnie, w miarę zapotrzebowania, energia coraz droższa. Jeśli zapotrzebowanie było duże, to właśnie cena najdroższego typu energii wprowadzonego do sieci miała kluczowy wpływ na jej ostateczną cenę. 

Latem ubiegłego roku, gdy zużycie energii było duże, a ceny gazu wysokie, rosły też ceny energii elektrycznej na rynku. A te windowały w górę taryfy oferowane przez sprzedawców energii elektrycznej firmom czy samorządom.  

Co proponuje KE?

Przede wszystkim KE nie proponuje zawieszenia stosowania zasady "merit order", czyli uzależnienia cen od kosztu najdroższej energii wprowadzanej na rynek. Zamiast tego unijni politycy proponują mechanizmy, które umożliwią zakup długoterminowych dostaw energii na korzystnych warunkach. KE chce to osiągnąć, umożliwiając zawieranie przez dostawców i sprzedawców energii nowych typów umów na długi termin.   

Jeden z nich, tzw. CfD (contract for difference), ma obejmować energię z OZE oraz energię jądrową. W ramach CfD państwo ma gwarantować wytwórcom energii określony poziom dochodów ze sprzedaży energii z tych źródeł. Produkować niskoemisyjną energię - czyli w nią inwestować - ma się opłacać, nawet gdy rynkowe zyski z jej sprzedaży będą niskie.  

- Energia odnawialna będzie coraz ważniejszym zasobem dla europejskich obywateli i przemysłu. Odnawialne źródła energii to nasz bilet do suwerenności energetycznej i eliminacji zależności od paliw kopalnych. Musimy zaktualizować naszą strukturę rynku, aby zapewnić, że transformacja ta nastąpi jak najszybciej i że konsumenci będą mogli czerpać korzyści z niższych kosztów energii ze źródeł odnawialnych - wskazał po publikacji proponowanej nowelizacji Frans Timmermans, wiceprzewodniczący wykonawczy do spraw Europejskiego Zielonego Ładu. 

Do tego UE chce wspierać długoterminowe umowy zakupu energii elektrycznej (tzw. PPA - power purchase agreement), które są zawierane między prywatnymi producentami a nabywcami energii elektrycznej. Kraje UE musiałyby wprowadzić instrumenty zmniejszające ryzyko finansowe umów PPA.   

Kolejna część reformy dotyczy gospodarstw domowych oraz małych i średnich przedsiębiorstw (MŚP). Odbiorcy ci mają mieć większe możliwości wyboru pomiędzy umowami na dostawy energii uzależnionymi od bieżących cen a tymi dyktowanymi przez ceny długoterminowe. Do tego właściciele instalacji fotowoltaicznych będą mogli udostępniać nadmiarową energię innym lokalnym odbiorcom, a nie tylko swojemu dostawcy energii.

Reforma da też państwom członkowskich uprawienia do dokonywania interwencji na rynku w wypadku wzrostu cen hurtowych znacząco ponad średni poziom z ostatnich kilku lat. Państwa będą mogły wprowadzać gwarancję najwyższych możliwych cen dla MŚP i gospodarstw domowych. Po limitowanych niższych cenach będą mogły one zakupić do 80 proc. konsumowanej energii - tak, by zachęcać je do obniżenia zużycia prądu. 

Projekt, który 14 marca przedstawiła KE, to dopiero początek procesu nowelizacji. Propozycje Komisji muszą zatwierdzić Parlament Europejski i poszczególne kraje członkowskie. W trakcie tych negocjacji poszczególne zasady, których chce Komisja, mogą więc ulec zmianie. Pytana o tę kwestię komisarz Kadri Simson nie podała też szacowanej daty, kiedy planowane zmiany mogą wejść w życie. Proponowana reforma wymaga także zmian kilku aktów prawnych, w szczególności rozporządzenia w sprawie energii elektrycznej.

GAZ ZIEMNY

3,75 0,17 4,58% akt.: 20.12.2024, 22:58
  • Max 3,83
  • Min 3,55
  • Stopa zwrotu - 1T 14,68%
  • Stopa zwrotu - 1M 16,46%
  • Stopa zwrotu - 3M 52,44%
  • Stopa zwrotu - 6M 37,36%
  • Stopa zwrotu - 1R 54,32%
  • Stopa zwrotu - 2R -29,91%
Zobacz również: GUMA KAUCZUKOWA TARCICA OLEJ PALMOWY

EUR/PLN

4,2633 0,0050 0,12% akt.: 20.12.2024, 22:58
  • Kurs kupna 4,2600
  • Kurs sprzedaży 4,2666
  • Max 4,2673
  • Min 4,2487
  • Kurs średni 4,2633
  • Kurs odniesienia 4,2583
Zobacz również: USD/GBP SEK/PLN NZD/PLN

Martyna Maciuch 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: rynek energii | ceny prądu | UE | ceny energii | kryzys energetyczny
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »