Rynek RFID wart 3 mld USD

Rynek znaczników radiowych RFID wart będzie w 2010 roku 3 mld USD. W 2005 roku jego wartość wyniosła 504 mln USD - stwierdziła firma analityczna Gartner w raporcie upublicznionym we wtorek.

Jak stwierdza raport rynek znaczników radiowych rośnie szybko, gdyż 504 mln USD wartości rynku osiągnięte w 2005 roku to o 33 proc. więcej niż wartość rynku RFID w 2004 roku. Gartner uważa, że szybki rozwój rynku nastąpi po 2007 roku.

Analitycy uważają, że branże, w których najszybciej będzie następowało wdrażanie znaczników RFID to logistyka, handel, usługi i przemysł farmaceutyczny

RFID (Radio Frequency IDentification) to technologia umożliwiająca stworzenie systemu kontroli przepływu towarów i osób, oparta na zdalnym odczycie i zapisie danych przy użyciu fal radiowych. W technologii RFID wykorzystywane są specjalne układy elektroniczne, przytwierdzone do nadzorowanych przedmiotów.

Reklama

Cały system składa się z czytnika zawierającego nadajnik wielkiej częstotliwości oraz dekoder, anteny i małych układów elektronicznych zwanych tagami lub znacznikami radiowymi.

Tagi mogą być aktywne - wyposażone we własne źródło zasilania - albo pasywne. Mają niewielkie rozmiary - pasywne mogą mieć wymiar 0,4x0,4mm - i postać nalepki lub żetonu, przytwierdzanego do oznaczanego przedmiotu. Czytnik odczytuje dane ze znaczników. Przy pomocy znaczników można np. ustalić cenę przedmiotu, skład, termin przydatności do spożycia. Przy posiadających większy zasięg tagach aktywnych możliwe jest także ustalenie położenia.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Gartner | radio | RFID | W.E. | dolar
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »