Rynki zagraniczne- tydzień podsumowanie
W grudniu ceny towarów i usług konsumpcyjnych (CPI) wzrosły o 0,1% w stosunku do listopada 2002 r., a roczny wskaźnik inflacji spadł do najniższego od początku transformacji gospodarczej poziomu 0,8%, wobec 0,9% r/r w listopadzie.
Na kolejny spadek rocznego wskaźnika inflacji złożyły się
przede wszystkim: -niewielki wzrost cen żywności i napojów bezalkoholowych (o
0,3% m/m), niższe ceny napojów alkoholowych i wyrobów tytoniowych (o 0,4%
m/m) oraz spadek (o 0,3% m/m) cen w kategorii .transport..
Wzrost cen towarów i usług konsumpcyjnych w grudniu o 0,8% r/r był niższy od
naszej (0,9%-1,0%) oraz średniej rynkowej prognozy (0,9%) głównie na skutek
zaskakującego spadku cen paliw do prywatnych środków transportu (o 0,8% m/m).
Na uwagę zasługuje fakt, że niższe ceny w tej kategorii zostały odnotowane
pomimo wzrostu średniej ceny paliw na stacjach benzynowych w Polsce - według
danych agencji ISB o ok. 2% w przypadku benzyny Eurosuper 95 oraz o ok. 2,3%
w przypadku oleju napędowego. Równocześnie zgodnie z naszymi oczekiwaniami
zmiany czynszów w grudniu 2002 r. nie miały istotnego wpływu na dynamikę cen
konsumpcyjnych. Powyższe dane wskazują, że do procesu dezinflacji w
poprzednim miesiącu przyczyniały się przede wszystkim czynniki o charakterze
przejściowym lub jednorazowym (zmiany cen kontrolowanych, zmiany cen
żywności). Szacujemy, że wskaźnik inflacji bazowej .netto. spadnie w grudniu i
wyniesie 2,0% r/r, wobec 2,1% r/r w listopadzie 2002 roku (publikacja w piątek, 24
stycznia). Ponadto prognozujemy, że w styczniu br. roczny wskaźnik cen towarów i
usług konsumpcyjnych spadnie po raz kolejny do rekordowo niskiego poziomu i
wyniesie 0,5%-0,6%. Podtrzymujemy nasz scenariusz, że RPP obniży stopy
procentowe o 25 pkt. baz. na posiedzeniu w dn. 28-29 stycznia.
Według NBP podaż pieniądza M3 w grudniu 2002 roku wzrosła o 0,8% do
320,9 mld i była niższa o 2,3% niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.
Depozyty i inne zobowiązania wzrosły o 0,7% m/m do poziomu 277,3 mld zł. Złożył
się na to spadek depozytów gospodarstw domowych o 0,9% m/m (-4,1% r/r) oraz
sezonowy wzrost depozytów przedsiębiorstw o 8,6% m/m (1,7% r/r). Ponadto w
grudniu odnotowano spadek rocznej dynamiki pieniądza gotówkowego do 10,4% z
14,9% r/r w listopadzie, co wskazuje na ostateczne wyhamowanie
dotychczasowego trendu wzrostowego.
Tendencje w zakresie depozytów gospodarstw domowych oraz depozytów
przedsiębiorstw są zgodne z naszymi prognozami i wskazują na kontynuację
odpływu części środków zgromadzonych w bankach i ich przesuwania do
alternatywnych sposobów oszczędzania. Oczekujemy, że czynnik ten może
ograniczać tempo wzrostu depozytów także w najbliższych miesiącach, chociaż
jego wpływ będzie już znacznie mniejszy. Tendencje w sferze monetarnej
gospodarki nie stanowią zagrożenia dla stabilizacji inflacji na niskim poziomie,
toteż nie powinny powstrzymać RPP przed dalszymi redukcjami stóp
procentowych.
Ostateczny harmonogram wejścia do ERM-2 i strefy euro zostanie
ogłoszony w sierpniu br. Jak powiedział w wywiadzie dla agencji ISB Euromoney
J. Stypa, Dyrektor Departamentu Integracji Gospodarczej w Ministerstwie
Finansów, kolejny Przedakcesyjny Program Gospodarczy (tzw. PEP 2003)
zawierać będzie propozycję strony polskiej w zakresie scenariusza wejścia Polski
do Unii Gospodarczej i Walutowej (UGW). Program ten powinien zostać
przekazany do Brukseli do połowy sierpnia, czyli po uzgodnieniu planowanych
zmian w strukturze finansów publicznych i przyjęciu przez rząd założeń do Ustawy
Budżetowej na 2004 r. Najprawdopodobniej wkrótce rozpoczną się też rozmowy
przedstawicieli MF i NBP z Komisją Europejską i ECB na temat ustalenia ścieżki
wejścia Polski do ERM-2 (mechanizmu kursowego ograniczający wahania kursu
PLN/EUR jego w przedziale +/-15% od parytetu przez minimum 2 lata) i strefy
euro. Według dyrektora Stypy jest mało prawdopodobne by okres pobytu Polski (i
złotego) w ERM-2 wyniósł mniej niż 2 lata ("Nie możemy być krócej w ERM-2 niż
dwa lata, gdyż obecne przepisy tego po prostu nie przewidują. Dwa lata
kwarantanny w ERM-2 jest obowiązkowe"). Przystąpienie do ERM-2 nie nastąpi
też równocześnie z akcesją Polski do UE tj. 1 maja 2004 r. "Nasz formalny
wniosek o wejście do ERM-2 będzie mógł być najwcześniej złożony po wejściu do
złotego z euro" . dodał Stypa. Do momentu wejścia do ERM-2 Polska prawdopodobnie utrzyma też płynny kurs
walutowy. ("Margines czasowy jest już zbyt mały, żeby cokolwiek zmieniło się w naszym stanowisku"). Wg dyrektora
Stypy dopiero w ostatnim momencie przed przystąpieniem do ERM-2 będzie ustalony parytet centralny złotego
do euro. Przedakcesyjny Program Gospodarczy (PEP) jest elementem procedury przeglądu i nadzoru finansów
publicznych zainicjowanej w 2000 roku przez Komisję Europejską (KE). Celem procedury, w której uczestniczą państwa
kandydujące do Unii Europejskiej jest wzmocnienie narzędzi analitycznych oraz zdolności instytucjonalnych, aby dany
kraj aspirujący do Unii był zdolny w momencie akcesji wypełnić zobowiązania wynikające ze statusu państwa
członkowskiego. PEP.y są odpowiednikami Programów Konwergencji (opracowywanych przez kraje unijne spoza strefy
euro) oraz Programów Stabilności (sporządzanych przez państwa strefy euro).
Powyższe plany MF świadczą o jego dużej determinacji w dążeniu do wejścia do strefy euro. Oznacza to, że równie
intensywne prace powinny być prowadzone nad reformą finansów publicznych . tak by możliwe było osiągnięcie
kryterium deficytu budżetowego z Maastricht (poziom deficytu budżetowego niższy niż 3% PKB) w 2005 r. Wg informacji
MF deficyt budżetowy wyliczany wg metodyki unijnej (ESA 95) ma w 2003 r. wynieść 3,9% (wobec 4,9% wg metodyki
polskiej). Ze względu na dużą niepopularność społeczną koniecznych do podjęcia decyzji w zakresie reformy finansów
publicznych, projekty większości zmian zostaną najprawdopodobniej ogłoszone dopiero po czerwcowym referendum
unijnym. Jeżeli prace te zakończą się sukcesem, to (zgodnie z prezentowanym dotychczas naszym scenariuszem
bazowym) Polska wstąpi do ERM-2 na pocz.2005 r. a z początkiem 2007 r. - do strefy euro.
14 stycznia br. rząd przyjął Narodowy Plan Rozwoju na lata 2004-2006. Jest to oficjalny dokument, na
podstawie którego UE będzie finansowała w większej części inwestycje infrastrukturalne i prorozwojowe w Polsce.
Stanowi on formalną podstawę absorpcji środków z budżetu unijnego i jest przygotowywany na podstawie wytycznych
Rady UE. Jego celami są m.in.: przyspieszenie wzrostu PKB, wzrost poziomu wykształcenia i zatrudnienia, włączenie Polski w europejską sieć infrastruktury transportowej i informacyjnej. Ogólna kwota środków publicznych,
potrzebna na współfinansowanie projektów w ramach przyjętego planu to 900 mln EUR rozłożone na siedem lat.
Pula środków przeznaczona dla Polski na ten okres z kasy unijnej została 13 grudnia ub.r na szczycie UE w
Kopenhadze zmniejszona z 13,8 mld euro do 11,4 mld euro w wyniku przesunięcia części z nich na bezpośrednią
rekompensatę do budżetu. Ostatecznie na realizację NPR przewidziana jest suma 14,8 mld euro, na którą składają
się fundusze strukturalne, fundusz spójności i środki krajowe.
Przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw w grudniu ub. r. osiągnęło 2533 zł, w
całym 2002 r. - 2277 zł. Wysoki grudniowy wzrost wynagrodzeń w skali 8,1% m/m i 2,4% r/r związany był z wypłatami
dodatkowymi (bonusy, premie) występującymi zwyczajowo w tym okresie..
Realne tempo wzrostu wynagrodzeń w przedsiębiorstwach w ub. r. wyniosło ok. 1,5%. Przewidujemy, że w 2003 r.
będzie wyższe i osiągnie ok. 2,1%, jednak może to nie wystarczyć na realny wzrost funduszu wynagrodzeń sektora
przedsiębiorstw. Wciąż trudna sytuacja na rynku pracy będzie ograniczać presję płacową.
Przeciętna liczba zatrudnionych w przedsiębiorstwach obniżyła się w grudniu do 4839 tys. osób, o 0,6%
m/m i 2,3% r/r. Przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw w 2002 r. wyniosło blisko 4891 tys. i było o 4,8%
niższe niż w r. poprzednim
Niższa od naszych przewidywań skala spadku zatrudnienia może być potwierdzeniem mniejszego niż w poprzednich
latach wzrostu bezrobocia między grudniem a listopadem, zapowiadanego już przed tygodniem przez min. J. Hausnera
(stopa bezrobocia w końcu 2002 r. na poziomie 18,1%). Zakładamy, że do końca 2003 r. przeciętne zatrudnienie w
przedsiębiorstwach będzie się obniżać w wolniejszym tempie niż w ub. r. - o ok. 3% r/r.
Wg Rzeczpospolitej Ministerstwo Finansów chce stworzyć wspólnie z Narodowym Bankiem Polskim
fundusz wydzielony z części oficjalnych aktywów rezerwowych (tzn. rezerw dewizowych). Wg wiceministra
finansów R. Michalskiego, fundusz ten miałby być odnawialny i przeznaczony na finansowanie .specjalnych
przedsięwzięć.. Jego zdaniem rezerwy dewizowe są zbyt duże i część z nich można byłoby wykorzystać w inny sposób.
W grudniu oficjalne aktywa rezerwowe wzrosły do 29,7 mld USD z 29,5 mld USD w listopadzie.
Trudno określić jakie .specjalne przedsięwzięcia. wiceminister Michalski ma na myśli - jeśli operacje wykupu zadłużenia
zagranicznego podobne do wcześniejszego wykupu długu wobec Brazylii z ubiegłego roku, to nie można takich
podobnych .pożyczek. uszczuplających okresowo rezerwy walutowe wykluczyć. Jednakże bazując na typowej
ostrożności banków centralnych w zakresie dysponowania rezerwami walutowymi uważamy, że stworzenie takiego
funduszu jest mało prawdopodobne, szczególnie, że stworzyłoby niebezpieczny precedens i nasiliło kampanię
populistycznych sił politycznych (m.in. Samoobrony), postulujących zużycie rezerw walutowych .na inwestycje..
UE, czyli w maju, czerwcu. Jego rozpatrzenie potrwa trzy, cztery miesiące(...).
Początek 2005 roku wydaje się więc dobrym momentem na formalne związanie
Analitycy PKO BP