"Rz": Kto płaci służbową kartą

378 tys. zł wydali w ubiegłym roku uprawnieni pracownicy resortów wykorzystując służbowe karty kredytowe. To dwa razy mniej niż za czasów PiS - informuje "Rzeczpospolita".

378 tys. zł wydali w ubiegłym roku uprawnieni pracownicy resortów wykorzystując służbowe karty kredytowe. To dwa razy mniej niż za czasów PiS - informuje "Rzeczpospolita".

Rekordzistą, jeśli chodzi o korzystanie ze służbowej karty jest wiceminister gospodarki 35-letni Rafał Baniak, który w 2010 r. wydał ponad 22 tys. zł, z czego 21 tys. zł na hotele - wynika z kontroli Kancelarii Premiera, która monitoruje wydatki administracji rządowej ze służbowych kart kredytowych.

Ministrowie praktycznie nie korzystają z kart służbowych, a jeśli już, to okazjonalnie. Szef resortu kultury Bogdan Zdrojewski wydał z karty w 2010 r. tylko 2 tys. zł, szef resortu finansów Jacek Rostowski - 1 tys. zł.

Obecnie z 80 kart kredytowych korzysta 13 na 17 ministerstw. Kartami służbowymi płaci się najczęściej za hotele i wyjazdy służbowe (75 proc. wydanych sum), gastronomię i usługi reprezentacyjne (11 proc.).

Reklama

Więcej w "Rzeczpospolitej".

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »