Na początku września premier Donald Tusk ogłosił historyczny awans Polski do grona 20 największych gospodarek świata oraz rekordowy wzrost dochodów obywateli. Kilka tygodni później rząd idzie o krok dalej i powołuje pełnomocnika rządu do spraw uczestnictwa RP w pracach Grupy G20.
Pełnomocnik rządu pomoże Polsce wejść do G20?
KPRM wyjaśnia, że potrzeba powołania pełnomocnika wynika wprost z zaproszenia Polski do udziału w pracach G20 podczas amerykańskiej prezydencji rozpoczynającej się 1 grudnia 2025 r.
"Powołanie pełnomocnika rządu ds. G20 umożliwi przygotowanie wewnątrzkrajowe, a następnie prowadzenie spójnej współpracy z partnerami międzynarodowymi i prezentację argumentów wspierających polskie zaangażowane w G20" - napisano.
Rząd przekonuje, że "Polska gospodarka należy do największych i najszybciej rozwijających się w Unii Europejskiej. Zaangażowanie w G20 umożliwiłoby Polsce realny wpływ na globalne decyzje gospodarcze".
Uczestnictwo w grupie miałoby Polsce otworzyć nowe możliwości współpracy gospodarczej i inwestycyjnej i być korzystne dla bezpieczeństwa ekonomicznego państwa.
To oni mogą być pełnomocnikami rządu ds. G20
Pełnomocnikiem miałby zostać sekretarz lub podsekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. Obecnie funkcję sekretarza stanu w MSZ pełni Władysław Teofil Bartoszewski, Marcin Bosacki oraz Ignacy Niemczycki. Podsekretarzem stanu w resorcie wicepremiera Radosława Sikorskiego jest m.in. Henryka Mościcka-Dendys.
Według najnowszych danych GUS, w ciągu czterech ostatnich kwartałów PKB Polski wyniósł już ponad 1 bln dol., co jest efektem szybkiego wzrostu gospodarczego i mocnego złotego.
"Polska właśnie w tych dniach trafiła do bardzo ekskluzywnego klubu państw bilionerów" - mówił na początku września premier Donald Tusk.
Takie wyniki PKB miały sprawić, że Polska wyprzedziła Szwajcarię i awansowała do dwudziestki największych gospodarek świata.












