Rzecznik MŚP o wprowadzeniu podatku od cukru

Projekt ustawy wprowadzającej tzw. podatek od cukru zawiera nieuzasadnione nałożenie obciążeń fiskalnych, które negatywnie wpłyną na popyt oraz podaż - wskazał Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców w liście do Ministra Zdrowia.

Rządowe Centrum Legislacji opublikowało 20 grudnia 2019 r. projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w związku z promocją prozdrowotnych wyborów konsumentów. Projekt zakłada m.in. nałożenie dodatkowej opłaty na pewne kategorie napojów bezalkoholowych oraz alkoholowych czy reklamę suplementów diety, które mają wejść w życie od 1 kwietnia 2020 r.

- Pomimo oczywistego wpływu na funkcjonowanie firm z sektora MŚP ich Rzecznik o projekcie dowiedział się bezpośrednio ze środowiska przedsiębiorców, a nie od wnioskodawcy - wskazał Rzecznik MŚP w liście do ministra zdrowia, który jest autorem projektu.

Reklama

Rzecznik zaznaczył, że "doszły do niego sygnały o istotnych utrudnieniach w prowadzeniu działalności gospodarczej dla przedsiębiorców, na których projekt będzie oddziaływał". "Ponadto, w ramach działającej przy Rzeczniku MŚP Rady Przedsiębiorców krytyczne stanowiska względem projektu zgłosiło pięć znaczących organizacji przedsiębiorców i pracodawców, zarzucając mu niecelowość, generowanie nadmiernych obciążeń administracyjnych, nieproporcjonalność przyjętych rozwiązań" - dodał.

Jak wskazał Rzecznik MŚP, w ocenie przedsiębiorców, "projekt narusza zasady stanowienia prawa (w szczególności poprzez zmianę zasad opodatkowania w ciągu roku kalendarzowego oraz potencjalną konieczność jego notyfikacji) oraz proponuje nieuzasadnione nałożenie obciążeń fiskalnych, które negatywnie wpłyną na popyt oraz podaż". W komunikacie podano, że Rzecznik MŚP przekazał Ministrowi Zdrowia uwagi do projektu, jego uzasadnienia oraz dołączonej Oceny Skutków Regulacji wraz z krytycznymi opiniami organizacji przedsiębiorców.

"W ocenie Rzecznika MŚP, analizy i założenia do projektu winny więc zostać uzupełnione o wskazanie możliwie najbardziej precyzyjnych wyliczeń związanych z wpływem proponowanych regulacji na sektor MŚP, a pożądanym byłoby także przedstawienie scenariuszy alternatywnych oraz uwzględnienie skutków pośrednich dotyczących np. wpływu Projektu na inne branże niż te bezpośrednio zainteresowane" - czytamy w komunikacie.

OPINIA: Projekt ustawy wprowadzającej dodatkowe opłaty m.in. od napojów słodzonych budzi kontrowersje. Producenci alarmują, że nowy podatek uderzy w polską gospodarkę. Obaw tych nie podzielają lekarze, którzy od wielu lat obserwują lawinowo rosnącą grupę otyłych pacjentów, zwłaszcza dzieci.

- Otyłe dzieci to otyli dorośli, obarczeni całą listą chorób wynikających z nadmiaru tkanki tłuszczowej - zauważa Wojciech Pacholicki, wiceprezes Porozumienia Zielonogórskiego i lekarz rodzinny. Otyłość nie jest kwestią wyglądu, ale należy ją traktować jak chorobę narządową, hormonalną i metaboliczną, prowadzącą do zaburzenia pracy całego organizmu. Jeśli do kogoś nie przemawiają argumenty tylko zdrowotne, niech policzy wieloletnie koszty leczenia chorób wynikających z otyłości i świadczeń socjalnych z nimi związanych.

Zapewne wielokrotnie przewyższą one potencjalne straty producentów niezdrowej żywności. Z pozycji konsumenta także nie dostrzegam zagrożeń, a raczej korzyści. Z przedstawionego w ub. r. raportu NFZ "Cukier, otyłość - konsekwencje" wynika, że przeciętny Polak je o prawie 11,8 kg więcej cukru przetworzonego rocznie niż 10 lat temu. Jest to przede wszystkim cukier znajdujący się w napojach.

Jeśli podatek spowoduje wzrost ich ceny, to może łatwiej będzie ludziom przerzucić się na picie wody, a i producenci będą mieli motywację do korzystnych dla zdrowia zmian receptury. Wojciech Pacholicki podkreśla, że w obecnym systemie główny ciężar walki z otyłością spoczywa na lekarzach POZ. To oni przede wszystkim podejmują działania profilaktyczne i edukacyjne wobec swoich pacjentów. Jednak jest to kropla w morzu potrzeb, zwłaszcza że często lekarz POZ nie może na profilaktykę poświęcić tyle czasu, ile by chciał. - Z zadowoleniem przyjmujemy każde wsparcie naszych działań - dodaje Pacholicki.

- Mamy nadzieję, że jednym z takich elementów stanie się podatek cukrowy, skoro dochody z niego mają zasilić NFZ i zajęcia sportowe dla uczniów. Liczymy na to, że będą to dodatkowe pieniądze przeznaczone bezpośrednio na zdrowie. Według zapowiedzi Ministerstwa Zdrowia podatek cukrowy ma zostać wprowadzony od kwietnia br. Trwają prace legislacyjne nad ostatecznym kształtem ustawy.

Źródło: Federacja Porozumienie Zielonogórskie dla Medeexpres

PAP/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Podatek cukrowy | napoje słodzone
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »