Sieć sprzyja gospodarce

Do 2010 roku każdy Europejczyk powinien mieć dostęp do szybkiego Internetu - uważa Bruksela. Krajom zapóźnionym, w tym Polsce, obiecuje pomoc finansową.

Wczoraj w Brukseli cztery panie zachęcały państwa członkowskie do budowania linii szerokopasmowych umożliwiających szybkie korzystanie z zasobów sieci. Odpowiedzialna za budowanie społeczeństwa informacyjnego Viviane Reding ostrzegała, żeby nie ograniczać rozwoju Internetu do dużych miast. Przypomniała, że rynek operatorów internetowych musi być otwarty na zagraniczną konkurencję. Komisarz rolnictwa Mariann Fischer Boel zapowiedziała, że w latach 2007 - 2013 na rozwój obszarów wiejskich państwa UE dostaną w sumie 70 mld euro. Mogą wykorzystać część tych pieniędzy na technologie informatyczne. To ważny sygnał dla polskich wsi i miasteczek, których samorządy mogą ubiegać się o pieniądze na rozwój sieci. Z poprzedniego budżetu na ten cel mają pieniądze Szkocja i regiony Hiszpanii. Miliardami euro zarządza również Danuta Hübner, komisarz polityki regionalnej. I te pieniądze mogą służyć budowie Internetu szerokopasmowego w Polsce.

Reklama

Czwarta komisarz, Neelie Kroes, nie ma pieniędzy, ale decyduje o legalności pomocy państwa. I obiecała, że w przypadku internetowych inicjatyw na wsiach i obszarach peryferyjnych będzie bardziej tolerancyjna. Już wydała pozytywne decyzje dla projektów w Wielkiej Brytanii, Austrii, Hiszpanii, Irlandii i Francji.

W 2005 roku niespełna 12 procent mieszkańców UE miało dostęp do szerokopasmowego Internetu. Najbardziej rozwinięte pod tym względem są Holandia i kraje skandynawskie, na końcu stawki znalazła się Grecja. Tuż przed nią uplasowała się Polska - szybki dostęp do sieci ma tylko ok. 2 procent obywateli. Prawie w każdym kraju nowoczesne linie są budowane głównie w miastach. Jak podkreślają unijni eksperci, szerokopasmowe łącza to nie tylko szybki dostęp do sieci. Taka technologia umożliwia połączenie on-line przez cały czas, bez konieczności każdorazowego wybierania numeru operatora. Pozwala także przesyłać ogromne ilości informacji. To powoduje, że Internet sprzyja rozwojowi gospodarki.

Według sporządzonych w ubiegłym roku amerykańskich badań istnieje zależność między stopniem rozwoju Internetu szerokopasmowego i wzrostem gospodarczym. W społecznościach z dobrym dostępem do sieci wzrost zatrudnienia był o 1 pkt. proc. szybszy niż w innych, a liczba powstających przedsiębiorstw była wyższa o 0,5 pkt. proc.

INTERIA.PL/Rzeczpospolita
Dowiedz się więcej na temat: komisarz | sprzyjać
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »