System kaucyjny, nowe koszty recyklingu czy budowy miejsc do ładowania e-aut - to tylko niektóre pomysły, które już biją lub będą biły w handel - pisze czwartkowa "Rzeczpospolita" i zauważa, że chodzi o branżę odpowiadającą za niemal 20 proc. PKB.
Zmiany w handlu sporo kosztują. Sklepy sporo zapłacą
"System kaucyjny to przykład, że nawet słuszne idee rozbijają się o złe prawo" - stwierdza "Rz". "Choć ma kosztować handel aż 2 mld zł, na razie spowodował chaos. (…) Zamieszanie wynika z okresu przejściowego, kiedy na półkach mogą być jednocześnie opakowania z kaucją i bez niej" - czytamy dalej.
Na tym jednak nie koniec, ponieważ na horyzoncie są kolejne wydatki. Gazeta wskazuje m.in. na te, która są związane z unijną dyrektywą, czyli wprowadzenie tzw. rozszerzonej odpowiedzialności producenta. Obciążenie dotknie m.in. firmy wprowadzające na rynek wyroby pod markami własnymi sieci. Jak wskazują przedstawiciele handlu, rząd chce z tego pozyskać 5 mld zł.
Do tego wkrótce mają jeszcze nadejść zmiany związane z miejscami do ładowania na parkingach. Te z ponad 21 miejscami będą musiały posiadać choć jeden punkt ładowania aut elektrycznych.
Z kolei od 2027 r. w budynkach niemieszkalnych trzeba będzie stworzyć jedno miejsce do ładowania na dziesięć miejsc parkingowych lub wprowadzić okablowanie dla połowy. Jak pisze "Rzeczpospolita", to ogromny koszt, zwłaszcza dla większych sklepów z własnymi parkingami.
W 2024 roku z Polski zniknęło 8 tysięcy sklepów
Tymczasem w Polsce coraz gorzej radzą sobie małe sklepy. Jak podał portal dlahandlu.pl tylko w 2024 roku z polskich ulic zniknęło ich ponad 8 tysięcy. W efekcie liczba placówek handlowych zmalała do 318 tys.
Najwięcej zamknęło się małych, niezależnych sklepów. Jednocześnie duże sieci handlowe nie zwalniają tempa, a powierzchnia placówek w Polsce stale rośnie. Udział supermarketów i hipermarketów w sprzedaży detalicznej sięgnął rekordowych 29,9 proc. W 2024 r. na jedną taką placówkę przypadało już tylko 3350 osób - mniej niż rok wcześniej.
W polskim handlu rośnie również udział zagranicznego kapitału. Tylko w ubiegłym roku liczba takich sklepów wzrosła o 7,3 proc.











