- Decyzja o tym, kiedy protesty się odbędą i jak dokładnie będą wyglądać, zapadnie na posiedzeniu Komisji Krajowej w poniedziałek w Warszawie- powiedział rzecznik związku Wojciech Gumułka. Wśród pojawiających się propozycji najbardziej prawdopodobna jest organizacja 16 dużych pikiet przed urzędami wojewódzkimi w całym kraju. Manifestacje przed urzędami mają się odbyć tego samego dnia, najprawdopodobniej w maju. Niewykluczona jest też ogólnopolska manifestacja w stolicy.
- Nie jest to jednak przesądzone - zaznaczył rzecznik.
Głównym hasłem, pod którym NSZZ "Solidarność" będzie prowadziła akcje, jest wezwanie rządu do ochrony najuboższych i walki z rosnącą biedą. Związek domaga się m.in. podwyższenia kryteriów dochodowych upoważniających do świadczeń z pomocy społecznej, czasowego obniżenia podatku akcyzowego na paliwo oraz skierowania dodatkowych środków na walkę z bezrobociem.
W programie poniedziałkowych obrad Komisji Krajowej jest też dyskusja o sytuacji w poszczególnych branżach. Związkowcy przyjmą też stanowisko w pierwszą rocznicę tragedii smoleńskiej.
Podczas poprzedniego posiedzenia w Łodzi zdecydowano, że jeszcze przed Wielkanocą członkowie Komisji spotkają się na nadzwyczajnych obradach. Wtedy też związkowcy przyjęli uchwałę w sprawie przeprowadzenia akcji protestacyjnej.
