Spadek dynamiki PKB i realnych płac. Wiceprezes NBP o prognozach na najbliższe miesiące
Zdaniem wiceprezes Narodowego Banku Polskiego Marty Kightley w I kwartale 2023 roku możemy spodziewać się ujemnej dynamiki PKB w ujęciu rocznym. W opinii ekonomistki wzrostu bezrobocia nie będzie, jednak realna wartość płac spadnie.
Roczna dynamika PKB w I kwartale może być ujemna - powiedziała w wywiadzie dla Business Insider Polska Marta Kightley, wiceprezes Narodowego Banku Polskiego.
"Zacieśnienie polityki pieniężnej, które miało miejsce w Polsce, jest bardzo silne i widać to choćby po statystykach monetarnych, w tym dotyczących kredytów. Ono będzie jeszcze trwało i będzie jeszcze silniejsze, bo wpływ wakacji kredytowych będzie słabł. Do tego na naszą gospodarkę wpłynie też zaostrzenie polityki monetarnej dookoła polskiej gospodarki oraz ogólne pogorszenie światowej koniunktury" - powiedziała, cytowana w wywiadzie Marta Kightley, wiceprezes Narodowego Banku Polskiego.
"Pewnie nie wejdziemy w recesję rozumianą jako długotrwały spadek aktywności gospodarczej, choć roczna dynamika PKB może w I kwartale tego roku być ujemna, do czego przyczyni się także wysoka baza z początku ubiegłego roku. Projekcja pokazuje nam dojście do celu inflacyjnego NBP w 2025 r., ale pamiętajmy, że źródłem wysokiej inflacji są nadal w dużej mierze czynniki zewnętrzne, które dodatkowo negatywnie wpływają na polską gospodarkę" - dodała.
Wiceszefowa NBP powiedziała, że nie będzie istotnego wzrostu bezrobocia, a ograniczenie inflacji za pośrednictwem rynku pracy dokona się głównie poprzez spadek realnych płac.
"To jest lepsza i bezpieczniejsza opcja niż spadek zatrudnienia. Wzrost bezrobocia byłby istotny, gdyby hamowanie gospodarki było silne i długotrwałe. I tego trzeba uniknąć, bo ostatecznie na wzroście bezrobocia zawsze tracą najsłabsi" - powiedziała.
Zobacz również: