Spowolnienie w budownictwie

Budownictwo w Polsce nieco zwolni. Pomimo zawirowań na rynkach finansowych, perspektywy dla branży budowlanej w Polsce pozostają jednak korzystne.

Wprawdzie firmy budowlane w ocenie koniunktury są bardziej krytyczne niż dotąd, jednak jest to spowodowane przede wszystkim opóźnieniami w dużych przetargach inżynieryjnych, a nie kryzysem finansowym. Pozytywna ocena portfeli zamówień oraz przyszłej sytuacji finansowej firm pozwala prognozować, że w sektorze budownictwa korekta objawi się jedynie w postaci niższych stóp wzrostu, które jednak, przy sprawnym przeprowadzeniu przetargów drogowych, nadal będą przekraczały 10 proc.

Mniejszy optymizm w sektorze budowlanym

Badanie przeprowadzone przez firmę badawczą PMR na potrzeby raportu "Sektor budowlany w Polsce II połowa 2008 - Analiza porównawcza województw i prognozy na lata 2008-2011" dowodzi, że pomimo niższego wskaźnika koniunktury, firmy budowlane nadal pozytywnie oceniają zarówno sektor budowlany, jak i własną sytuację rynkową.

Reklama

Blisko dwie trzecie największych firm budowlanych działających w Polsce ocenia sytuację w sektorze jako pozytywną. Jednak w porównaniu do podobnego badania przeprowadzonego przez PMR we wrześniu ubiegłego roku, wystąpiło wyraźne pogorszenie nastrojów - wówczas aż 82 respondentów oceniało koniunkturę jako dobrą lub bardzo dobrą.

Prognozy na przyszłość pozostają jednak optymistyczne - 35 proc. badanych firm spodziewa się poprawy sytuacji w ciągu najbliższych 12 miesięcy (identyczny odsetek, jak przed rokiem), a 44 proc. ankietowanych oczekuje, że koniunktura utrzyma się na obecnym, wysokim poziomie (wobec 54 proc. przed rokiem).

Bardzo dobra sytuacja finansowa firm budowlanych

Sytuacja finansowa największych firm z branży budowlanej w dalszym ciągu oceniana jest pozytywnie - uważa tak aż 86 proc. badanych (identyczny odsetek, jak przed rokiem). Ponad połowa ankietowanych przyznała także, że obecnie pozycja finansowa ich przedsiębiorstwa jest lepsza niż przed rokiem. Taki sam odsetek badanych przewiduje, że na koniec 2008 r. sytuacja finansowa ich firmy również będzie lepsza niż w roku 2007. Tak pozytywne opinie są przede wszystkim rezultatem doskonałej koniunktury w latach 2006-2007 i kontraktów podpisywanych na bardzo korzystnych warunkach. Jednak zauważyć można, że dynamika wzrostu przychodów i zysków netto firm budowlanych w roku bieżącym nie jest już tak imponująca, jak w 2007 r.

Także oceny portfeli zamówień firm budowlanych utrzymują się na bardzo wysokim poziomie - 80 proc. respondentów dobrze oceniło obecną ilość zleceń. Ponadto, blisko 60 ankietowanych przewiduje, że w ciągu najbliższych 12 miesięcy ilość zamówień jeszcze wzrośnie.

W oczekiwaniu na duże projekty inżynieryjne

W ocenie dużych firm budowlanych, gorsza niż przed rokiem koniunktura na rynku budowlanym spowodowana jest głównie przez opóźnione przetargi na realizację dużych projektów infrastrukturalnych oraz wolniejszy rozwój polskiej gospodarki. Pozostałe czynniki negatywnie wpływające na sytuację rynkową wiążą się ze słabnącą koniunkturą w Stanach Zjednoczonych i Europie Zachodniej, restrykcyjnym prawem unijnym w dziedzinie ochrony środowiska, słabszą kondycją rynku mieszkaniowego oraz niższym popytem ze strony sektora prywatnego.

Pomimo opóźnień w przetargach drogowych, firmy nadal wiążą największe nadzieje z tym segmentem budownictwa - aż trzy czwarte przedsiębiorstw budowlanych uważa, że drogownictwo będzie w najbliższych latach najbardziej atrakcyjną gałęzią budownictwa. Coraz większą popularnością cieszy się także budownictwo obiektów sportowych oraz budownictwo kolejowe (odpowiednio 28 i 26 wskazań). Wyraźny spadek zanotowało natomiast budownictwo mieszkaniowe (19 wskazań).

"Problemy na rynkach finansowych i restrykcje kredytowe z pewnością w największym stopniu dotkną budownictwa mieszkaniowego, które jednak ma najmniejszy udział w produkcji budowlano-montażowej. Zagrożona może być także część projektów niemieszkaniowych, zwłaszcza powiązanych z zachodnimi inwestorami lub kredytodawcami. Najmniej na skutek niekorzystnych wydarzeń na rynku finansowym ucierpi największy jego segment - budownictwo inżynieryjne - jednak nie można wykluczyć problemów z pozyskaniem finansowania dla projektów autostradowych, które mają powstać w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego. Z powodu droższych kredytów i wyższego ryzyka rynkowego możliwy jest także wzrost kosztów wykonawstwa projektów inżynieryjnych", twierdzi Bartłomiej Sosna, analityk rynku budowlanego w PMR i autor raportu.

"W sytuacji rosnącego zagrożenia dla finansowania projektów deweloperskich, skuteczna realizacja inwestycji związanych z przygotowaniami do Euro 2012 jest kluczowa dla podtrzymania dalszych, stabilnych wzrostów w budownictwie - według wyników badania przeprowadzonego przez PMR Research, ponad 70 dużych firm budowlanych liczy na realizację projektów związanych z przygotowaniami do Euro 2012", dodaje Bartłomiej Sosna.

"Cykliczne badanie przeprowadzone przez PMR wśród ponad dwustu największych firm budowlanych, utwierdza nas w przekonaniu, że sektor budownictwa w Polsce będzie się nadal rozwijał. Wprawdzie dynamika produkcji budowlano-montażowej nie będzie już tak wysoka, jak w latach 2006-2007, jednak tendencja wzrostowa zostanie utrzymana.

Przy sprawnym przeprowadzeniu kluczowych przetargów drogowych, średnioroczne wzrosty powinny przekroczyć 10. Po słabszym 2009 r., lata 2010-2011 powinny przynieść większe ożywienie, głównie dzięki zaawansowanej realizacji dużych projektów

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: budowlane | firmy | budownictwa | budownictwo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »