Stany Zjednoczone. Inflacja w styczniu wyniosła 7,5 proc.
Inflacja konsumencka (CPI) wzrosła w ujęciu rocznym w styczniu do niewidzianego od 40 lat poziomu - 7,5 proc. z 7,0 proc. w grudniu. Rośnie także inflacja bazowa - po wyłączeniu czynników najbardziej zmiennych jak ceny energii i żywności - do 6,0 proc. z 5,5 proc. rok do roku. Oba odczyty są wyższe od prognoz.
Na dzisiejszy odczyt inflacji dolar zareagował wyraźnym umocnienie do euro z poziomu blisko 1,14 do 1,13.
Dzisiejszy odczyt inflacji jest silnym argumentem dla Rezerwy Federalnej, by rozpocząć cykl zacieśniania polityki pieniężnej i zacząć podnosić stopy proc. Do pierwszej podwyżki może dojść już w marcu. Tym bardziej, że styczniowy odczyt był wyższy od rynkowego konsensusu, który wynosił 7,2-7,3 proc.
Największy udział we wzroście inflacji mają ceny energii (+27 proc. rok do roku) i żywności (+7 proc.). Spowolniła dynamika wzrostu cen paliw: benzyna podrożała w ujęciu rocznym o 40 proc., a olej napędowy o 46,5 proc.
Szef Fed Jerome Powell w styczniu zapowiedział, że silny rynek pracy i wysoka inflacja wspierają decyzję o zacieśnieniu polityki pieniężnej.