Stocznie będą musiały zwrócić pieniądze
Dwie polskie stocznie najprawdopodobniej będą musiały oddać pieniądze, które dostały w ramach pomocy publicznej - dowiedziała się korespondentka RMF FM Katarzyna Szymańska-Borginon.
Oznacza to de facto bankructwo dla tych zakładów. Jutro o północy mija termin dostarczenia Komisji Europejskiej planów restrukturyzacyjnych stoczni szczecińskiej, gdyńskiej i gdańskiej.
Wypowiedzi sugerujące negatywną decyzję dla stoczni szczecińskiej i gdyńskiej są na razie nieoficjalne - mówi nasza korespondentka. Gdańsk ze względów historycznych miałby być ocalony.
Wczorajsze spotkanie urzędników komisji z inwestorami w stoczni szczecińskiej było bardzo trudne. Komisja wciąż twierdzi, że poziom wkładu własnego norweskiego inwestora jest za niski. Spotkanie z ukraińskimi inwestorami Stoczni Gdańsk i Gdynia w ogóle się nie odbyło. Oficjalnie z powodu braku czasu.
Do jutra plany restrukturyzacyjne można poprawić, ale rewolucyjnych zmian wprowadzić się już nie da. Jak się dowiedziała Katarzyna Szymańska-Borginon, Bruksela chce podjąć ostateczną decyzję w sprawie stoczni pierwszego października.