Stopy EBC będą rosły

Benchmarkowa stopa procentowa kredytu refinansowego wynosi nadal 3,00 proc., stopa oprocentowania depozytów przyjmowanych przez EBC 2,00 proc., a stopa pożyczek udzielanych bankom komercyjnym 4,00 proc. Czwartkowa decyzja banku centralnego Eurolandu jest zgodna z prognozami analityków. EBC podwyższył 3 sierpnia podstawowe stopy procentowe o 25 pkt. bazowych. Od grudnia 2005 roku bank podwyższał stopy procentowe już czterokrotnie, za każdym razem o 25 pkt. bazowych.

Jean Claude Trichet

na konferencji prasowej wskazał na ryzyko wzrostu inflacji której będziemy się bacznie przyglądać. Prezes EBC podkreślił że bodźcem do wzrostu cen mogą być ceny surowców, w tym szczególnie ropy naftowej. Obecne dane makroekonomiczne potwierdzają przyspieszenie w strefie euro, jednak gospodarka światowa w przyszłym roku będzie zwalniać. Trichet powiedział , że wzrost PKB dla strefy euro w 2007 roku wyniesie między 1,6 a 2,6 proc., wobec prognozowanych wcześniej 1,3-2,3 proc.

Dodał, że EBC prognozuje inflację w 2007 roku w przedziale między 1,9 a 2,9 proc. Trichet zapowiedział, że EBC będzie "bardzo czujny na ryzyko inflacji w strefie euro". Trichet powiedział, że kolejne podwyżki stóp procentowych w eurolandzie będą "zagwarantowane, jeśli nadal będzie ożywienie w gospodarce w tym regionie".

Ostatnia podwyżka stóp o 25 pkt. nastąpiła 3 sierpnia. Była to czwarta podwyżka stóp procentowych w strefie euro od grudnia 2005 roku. Następne posiedzenie EBC jest planowane na 5 października w Paryżu Analitycy słowa prezesa odczytali jako zapowiedz dalszych podwyżek stóp już w październiku, co podniosło notowania euro na rynkach walutowych.

KOMENTARZ

Do końca 2006 roku dysparytet stóp procentowych pomiędzy strefą euro i Polską prawdopodobnie ulegnie dalszemu zmniejszeniu, gdyż Europejski Bank Centralny (EBC) może podwyższyć stopy procentowe o co najmniej 25 pkt bazowych - ocenia członek Rady Polityki Pieniężnej Stanisław Nieckarz. "Spodziewam się, że jeszcze w tym roku EBC podwyższy stopy procentowe o co najmniej o 25 pb i przez to dysparytet stóp ulegnie dalszemu zmniejszeniu" - powiedział Nieckarz. Decyzja EBC o niezmienianiu stóp proc. nie wnosi nic nowego dla naszej polityki monetarnej.

Spodziewałem się, że EBC nie podwyższy stóp, mimo że inflacja w strefie euro utrzymuje się na podwyższonym poziomie. W lipcu wyniosła 2,4 proc., przy podstawowej stopie proc. 3 proc. Dla porównania w Polsce przy inflacji bieżącej 1,1 proc. stopa procentowa wynosi 4 proc. - powiedział członek RPP. EBC dąży do utrzymania inflacji na poziomie 2 proc., jednak na przestrzeni ostatnich 4 lat przeważały zdecydowanie miesiące, w których inflacja kształtowała się powyżej 2 proc. Prognozy wskazują, że również w drugim półroczu będzie przekraczać 2 proc." - dodał. Zdaniem Nieckarza, EBC musiał mieć na uwadze to, że w przyszłym roku dynamika PKB w eurolandzie, podobnie jak w USA, ulegnie osłabieniu m.in. na skutek spodziewanych dalszych podwyżek cen ropy oraz nieskoordynowanych działań w usuwaniu nierównowagi w gospodarce światowej. Problemem dla polityki pieniężnej EBC jest też niski wzrost wydajności pracy w strefie euro" - powiedział członek RPP.

Konieczność zagwarantowania stabilnego tempa wzrostu cen może wymusić na Fed kolejne podwyżki stóp procentowych, wynika z raportu Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD). Dalsze zaostrzanie polityki monetarnej może się też okazać uzasadnione w strefie euro, uważają analitycy OECD. Fed przerwał w sierpniu (cykl podwyżek stóp procentowych), ale jeśli aktywność gospodarcza oraz (tempo wzrostu cen) w najbliższych kilku miesiącach nie osłabną,

uzasadnione może się okazać dalsze zacieśnianie polityki pieniężnej - głosi raport.

W minionym miesiącu amerykański bank centralny przerwał prowadzony od ponad dwóch lat

cykl podnoszenia kosztu pieniądza. Główna stopa procentowa w USA wynosi obecnie 5,25

procent. Analitycy OECD dostrzegają dziś również pole do dalszych podwyżek stóp procentowych w strefie euro. Główna stopa procentowa w strefie euro wynosi dziś 3 procent. Ekonomiści prognozują obecnie, że koszt pieniądza w eurolandzie wzrośnie do końca tego roku o kolejne 50 punktów bazowych. W opublikowanym dziś raporcie analitycy OECD podnieśli również prognozę tempa wzrostu Produktu Krajowego Brutto (PKB) strefy euro do 2,7 procent w 2006 roku z 2,2 procent oczekiwanych wcześniej oraz utrzymali prognozę tempa rozwoju gospodarki USA na 3,6

procent. PKB Japonii wzrośnie ich zdaniem w tym okresie o 2,5 procent.