Supreme zmienia właściciela po czterech latach. Poprzedni sporo stracił na transakcji

Supreme trafi pod skrzydła potentata w branży optycznej, właściciela m.in. marki okularów Ray-Ban - informuje CNN. Kwota sprzedaży tego znanego producenta odzieży typu streetwear wyniesie 1,5 mld dol. Jest to cena niższa o kilkaset milionów dolarów względem tej, jaką cztery lata wcześniej zapłacił za Supreme koncern VF Corp. (właściciel m.in. marki Vans).

Włoska firma EssilorLuxottica ogłosiła dobicie targu z koncernem VF Corp., zarządzającym m.in. markami Vans i Dickies. Przedmiotem transakcji jest kultowa w kręgach mody streetwear firma Supreme, produkująca odzież dla skate'ów oraz fanów kultury hip-hop od lat 90. XX wieku.

Nowy właściciel, potentat branży optycznej, który w swoim portfolio ma m.in. takie marki okularów jak Ray-Ban oraz Oliver Peoples, zapłacił 1,5 mld dolarów. Jak zauważa CNN, jest to kwota znacząco niższa od tej wyłożonej przez VF Corp. w 2020 r. Wówczas transakcja zamknęła się na sumie 2,1 mld dol.  

Reklama

Jak ocenili eksperci na łamach amerykańskiego serwisu, VF Corp. cztery lata temu "przepłacił za prestiżową markę i nie wiedział, jak ją rozwijać". 

Właściciel Ray-Banów wchodzi w branżę modową. Sięga po kultową markę

Właściciel Vansa, tłumacząc swoją decyzję wskazał, że dochodziło do "ograniczonej synergii" zarządzanymi markami. Dlatego opisywana transakcja jest "kolejnym, naturalnym krokiem" w działalności koncernu. Należy też pamiętać, że VF Corp. jest w trakcie realizacji planu naprawczego po tym, jak w pierwszym kwartale 2024 r., a ostatnim kwartale roku obrotowego, odnotował spadek sprzedaży na amerykańskim rynku o 22 proc. Taki wynik był negatywnym zaskoczeniem dla inwestorów, co przełożyło się na obniżkę kursu spółki. 

EssilorLuxottica stwierdziło natomiast, że pozyskanie pierwszego producenta odzieży do swojej grupy "doskonale się wpisuje w trend innowacji i rozwoju", jakimi kieruje się firma. Ponadto Supreme ma mieć zapewnioną "własną przestrzeń" do działania. Eksperci w rozmowie z agencją Reutera oceniający transakcję upatrują się w niej chęci pozyskania nowej bazy klientów, szczególnie wśród pokoleń milenialsów i Z, którzy są grupą docelową streetwearowej marki. Istnieją też jednak zagrożenia takiego ruchu. 

- Kupowanie marki streetwear w czasach, gdy moda na ten styl straciła na popularności, jest ryzykowne i nie jest jasne, co EssilorLuxottica zamierza zrobić, aby przywrócić Supreme do życia" - powiedział Neil Saunders, analityk ds. Handlu w GlobalData, cytowany przez CNN. Ekspert wskazał też, że włoska firma ma "duże możliwości dystrybucyjne i jest dobra w zarządzaniu marką".

W roku obrotowy 2022-23 - który liczony jest od kwietnia do marca - Supreme wypracowała 520 mln dolarów przychodów. Firma posiada zaledwie 17 stacjonarnych sklepów w USA, Azji oraz Europie. Jej główna działalność opiera się o sprzedaż w internecie. Mocno ograniczona dostępność ubrań tej marki jest postrzegana jako ważny czynnik wpływający na jej prestiż oraz wysoką cenę produktów.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: branża odzieżowa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »