Szczurek: Wzrost PKB w 2013 r. miłą niespodzianką; ten rok będzie lepszy
Wzrost PKB w 2013 r. w wysokości 1,6 proc. to miła niespodzianka, ale gospodarka polska liczy na więcej - powiedział w czwartek na konferencji prasowej minister finansów Mateusz Szczurek. Jego zdaniem, widać już, że rok 2014 będzie lepszy.
Główny Urząd Statystyczny podał w czwartek, że Produkt Krajowy Brutto wzrósł w 2013 roku o 1,6 proc., po wzroście o 1,9 proc. w 2012 roku. Ankietowani przez PAP ekonomiści szacowali, że w 2013 roku polska gospodarka urosła o 1,5 proc., popyt krajowy spadł o 0,1 proc., a inwestycje spadły o 0,4 proc. Także resort finansów w ostatnich danych przewidywał, że zeszły rok zamknie się wzrostem PKB w okolicach 1,5 proc.
- Bardzo się cieszę. Prognozy mówiły o wzroście o 1,5 proc. Jest to bardzo miła niespodzianka. Nie jest to ciągle wzrost, który mógłby satysfakcjonować czy to nas, czy polską gospodarkę - powiedział Szczurek.
Minister liczy, że polska gospodarka będzie rozwijać się szybciej. - Rok 2014 r. będzie jeszcze lepszy, to już widać. Wygląda na to, że czas wzrostu bezrobocia zostawiliśmy za nami - dodał.
Z czwartkowych danych GUS wynika, że w 2013 roku popyt krajowy spadł o 0,2 proc. (wobec spadku o 0,1 proc. w 2012 r.), zaś inwestycje spadły o 0,4 proc., po spadku o 1,7 proc. w 2012 r.
Zgodnie z danymi GUS spożycie indywidualne wzrosło o 0,8 proc., po wzroście o 1,2 proc. w poprzednim roku. Natomiast spożycie ogółem wzrosło o 1,1 proc. wobec wzrostu o 1 proc. w 2012 r.
Konstruując budżet na 2013 r. rząd przyjął, że PKB wzrośnie o 2,2 proc., ale założenie to okazało się zbyt optymistyczne. Dochody podatkowe były znacznie niższe od spodziewanych i w połowie roku konieczna była nowelizacja ustawy budżetowej na 2013 r.
Przygotowując budżet na 2014 r. Ministerstwo Finansów założyło, że PKB wzrośnie o 2,5 proc., ale Mateusz Szczurek mówił niedawno, że możliwe jest osiągnięcie wskaźnika w wysokości 2,9 proc., jak prognozuje Narodowy Bank Polski.
Zgodnie z ostatnimi danymi resortu pracy w grudniu 2013 r. stopa bezrobocia rejestrowanego wyniosła w grudniu ub.r. 13,4 proc., czyli tyle samo, ile rok temu.