Tak ma rozwijać się Polska. Rząd pracuje nad priorytetami
W połowie 2025 r. zostanie przyjęta średniookresowa strategia rozwoju Polski do 2035 r., określająca priorytety polityki regionalnej - przekazała minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. Jednym z priorytetów strategii ma być policentryczny, wieloośrodkowy rozwój kraju. Zdaniem Pełczyńskiej-Nałęcz, Warszawa obecnie ucieka reszcie kraju i "to jest coś, czemu należy się przeciwstawić", promując równoległy rozwój wielu ośrodków.
Szefowa resortu funduszy i polityki regionalnej uczestniczyła w poniedziałek w Kongresie Polityki Miejskiej i Regionalnej w Krakowie. Podczas briefingu prasowego poinformowała, że prace nad średniookresową strategią rozwoju Polski trwają, a jej przyjęcia minister spodziewa się w połowie przyszłego roku.
"W ministerstwie funduszy pracujemy obecnie nad najważniejszym dokumentem strategicznym, to jest średniookresową strategią rozwoju Polski do roku 2035. To jest taki dokument całościowy, planujący rozwój Polski na najbliższą dekadę" - mówiła minister dziennikarzom.
Według niej, priorytety tego dokumentu zostały już zaakceptowane przez Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów. Wśród nich są: szeroko pojęte bezpieczeństwo, walka i przeciwstawienie się z problemem demograficznym, konkurencyjność polskiej gospodarki, głównie w obliczu koniecznej i potrzebnej transformacji ekonomicznej, a także policentryczny, wieloośrodkowy rozwój Polski.
"Przed nami jeszcze szereg rozmów i konsultacji wewnątrzrządowych i ze środowiskami. Dokument będzie przyjęty w połowie przyszłego roku" - zapowiedziała Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.
Minister oceniła, że nasz kraj pod względem rozwoju jednostek samorządu terytorialnego jest "unikatem na tle Europy". "Mamy kilkadziesiąt biegunów wzrostu, mamy rozwój wszystkich powiatów przez ostatnie trzydzieści lat (...) to jest absolutnie unikatowe, ale równocześnie te różnice rozwojowe rosną" - mówiła.
"Warszawa ucieka całej reszcie, to jest coś, czemu należy się przeciwstawić, z całym szacunkiem dla potrzebnego rozwoju Warszawy i innych metropolii. Chcemy utrzymać - i to jest absolutnie cel rządu i cel tej strategii - wieloośrodkowy rozwój Polski" - zapowiedziała minister funduszy i polityki regionalnej.
Jej zdaniem jednym z obszarów, gdzie samorządy we współpracy z mieszkańcami powinny mieć decydujący głos, jest uregulowanie zasad najmu krótkoterminowego mieszkań.
"Jednym z założeń dobrej polityki regionalnej jest uznanie, że każde miasto, każdy powiat ma swoją specyfikę rozwoju, ma swoją inną funkcję i inną potrzebę. Jeśli chodzi o najem krótkoterminowy, zupełnie inną funkcję pełni on w jakiejś niewielkiej gminie nadmorskiej, a zupełnie inaczej wygląda to w centrum Krakowa, Gdańska czy Warszawy" - oceniła Pełczyńska-Nałęcz.
Możliwe rozwiązania w tej sprawie - wskazywała minister - to np. wprowadzenie rejestru mieszkań wynajmowanych krótkoterminowo. To jednak samorządy lokalne powinny decydować o zakresie regulacji na swoim obszarze.
"(...) nie chodzi o to, żeby centralnie odbierać taką możliwość, tylko żeby regionalnie zobaczyć to zjawisko i na poziomie samorządów dostosować zakres tego zjawiska do potrzeb. (...) Tu są duże możliwości - można regulować dzielnicami czy sezonowo" - wskazała szefowa MFiPR.