Tanio będzie dopiero za rok

Program "Tanie państwo" ma spore opóźnienia. Początkowo odchudzanie administracji rządowej miało zakończyć się w czerwcu. Teraz okazuje się, że państwo będzie tanie dopiero od przyszłego roku.

Program ograniczenia wydatków na administrację rządową był jednym ze sztandarowych haseł wyborczych PiS. Po wyborach ówczesny premier Kazimierz Marcinkiewicz, powołał specjalny międzyresortowy zespół ds. realizacji "Taniego Państwa", którego prace miały przynieść ok. 5 mld zł oszczędności rocznie. Program miał być realizowany dwuetapowo: do 31 grudnia 2005 powinny być gotowe pierwsze decyzje związane z "Tanim państwem"; drugi etap miał zakończyć się 30 czerwca tego roku. Do końca 2006 roku - według zapowiedzi Marcinkiewicza - miała zostać zlikwidowana Wojskowa Agencja Mieszkaniowa oraz Agencja Nieruchomości Rolnych. Obydwie agencje działają do tej pory.

Reklama

Efekty poznacie za rok

Tymczasem oszczędności nie tylko nie ma, ale według raportu przygotowanego przez Platformę Obywatelską na temat realizacji przez PiS programu "Tanie Państwo", wydatki na administrację zamiast maleć, wzrosły o 2 mld zł.

Co na to PiS? - Zasadnicze znaczenie dla realizacji programu "Tanie Państwo" ma planowana reforma finansów publicznych - powiedział minister w Kancelarii Premiera Przemysław Gosiewski. Według niego, efekty reformy finansów będą odczuwalne w 2007 roku.

Zaraz też odezwało się Ministerstwo Finansów informując, że trwają prace nad projektem ustawy o finansach publicznych, a wyniki będą "wkrótce" konsultowane z premierem Jarosławem Kaczyńskim. Kiedy? Resort nie podał daty.

Gosiewski zapewnił, że rząd nie rezygnuje z realizacji programu "Tanie Państwo". Jak powiedział, program ma być realizowany przede wszystkim poprzez reformę finansów publicznych.

Pytany o informacje zawarte w raporcie PO o tym, że o 2 mld wzrosły od początku roku wydatki na urzędników, samochody i telefony komórkowe powiedział, że liczbę telefonów i samochodów trzeba oczywiście ograniczać. Gosiewski zastrzegł jednak, że "zasadnicze znaczenie dla "Taniego Państwa" ma likwidacja zbędnych struktur, co będzie możliwe dzięki ustawie o finansach publicznych".

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »