Tego grzyba nie było w Polsce od 100 lat. Jest droższy od trufli

Po 100 latach przerwy w polskich lasach znów jest znajdowana gąska sosnowa (Tricholoma matsutake). Jest grzybem droższym od trufli, którego cena w zależności od kraju waha się od 100 euro do nawet 2000 euro za kilogram. Grzyby te nie są w Polsce pod ochroną, można je zrywać. Ponieważ nie ma ich na liście grzybów dopuszczonych do handlu, ich sprzedaż jest jednak całkowicie zabroniona.

Warte fortunę gąski można rozpoznać po brązowym, stożkowatym kapeluszu o brzegach zawiniętych ku trzonowi. Zwykle jest on gładki w dotyku, a podczas dni deszczowych - śliski. Nóżka jest brązowo-biała i bulwiasta, poszerza się ku dołowi. Grzyb ma silny aromat cynamonu, który nie znika nawet po gotowaniu lub smażeniu. 

Gąska sosnowa rośnie głównie w Azji i Stanach Zjednoczonych. Jest szczególnie popularna w krajach Dalekiego Wschodu i Azji Południowo-Wschodniej, m.in. w Japonii, Chinach i Korei. W Polsce pierwsze wzmianki o tych grzybach pochodzą z 1921 roku. Na kolejne trzeba było czekać sto lat. 

Reklama

W 2021 r. warte fortunę gąski znaleziono w Gdańsku, w Małopolsce a także w Beskidach. A w tym roku - pod Babią Górą - informował serwis Podhale24.

Wymagający gatunek

Gatunek ten potrzebuje do wzrostu odpowiednich warunków. Przede wszystkim sosnowych lasów. Lubi też suszę i ciepło, które wraz ze zmianami klimatycznymi coraz częściej występują w naszym kraju. Nie można go uprawiać - grzyby warte więcej od trufli rosną bowiem tylko w naturalnym środowisku. 

Najwięcej za gąski sosnowe płacą Japończycy, nawet równowartość 2 tys. euro za kilogram. Mieszkańcy Kraju Kwitnącej Wiśni traktują je jak rarytas. Grzyby te są cenionym podarunkiem ślubnym - informuje portal nagrzyby.pl. W Polsce ich sprzedaż jest zakazana. Wynika to z faktu, że gąsek sosnowych nie ma na liście grzybów dopuszczonych do obrotu handlowego. Dlatego, mimo potencjalnej możliwości zysku, zrywać je można tylko na własny użytek. 

W kuchni grzyb jest wykorzystywany tradycyjnie - do zup, sosów, makaronów i dań z ryżem. Dobrze komponuje się z jajkami. Według znawców, najlepiej jest kroić go na duże kawałki, nie niszcząc niepowtarzalnej struktury. Można go też suszyć. Nawet wtedy nie traci swojego aromatu. 

Są o wiele droższe grzyby

Badania wykazują, że gąski sosnowe zawierają witamin z grupy B i minerały, m.in. miedź, selen i cynk. Są też bogate w antyoksydanty, które chronią organizm przed nowotworami. Mają też związki o działaniu przeciwzapalnym, a regularne spożywanie tych grzybów wspiera układ odpornościowy. W tradycyjnej medycynie Dalekiego Wschodu, są one uważana za środek poprawiający samopoczucie i wspomagający zdrowie psychiczne. 

Na rynku jest niewiele grzybów droższych od gąski sosnowej. Rekordową cenę osiąga Yartsa Gunbu, znany też jako kordyceps chiński. Rośnie w regionie Himalajów, w Tybecie, na wysokości od 3 tys. do 5 tys. m n.p.m. Za najlepsze okazy tego grzyba trzeba zapłacić około 260 tysięcy złotych za kilogram.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: grzyby | trufle | Polska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »