TP chce redukcji kar
Przedstawiciele Urzędu Komunikacji Elektronicznej i Telekomunikacji Polskiej na poniedziałkowym spotkaniu zdecydowali, że zasięgną opinii niezależnych ekspertów, czy możliwe jest zawarcie ugody w sprawie redukcji kar dla telekomu w zamian za inwestycje wskazane przez UKE.
- Wspólnie zdecydowaliśmy, że zasięgniemy pisemnej opinii niezależnych fachowców, czy zawarcie takiej ugody jest możliwe w świetle prawa. Myślę, że pod koniec lipca będziemy mieli ich opinie na piśmie. Wówczas powrócimy do rozmów - powiedział PAP prezes UKE Anna Streżyńska.
UKE nałożył do tej pory na Telekomunikację Polską kilkanaście kar o łącznej wartości ponad 500 mln zł.
Pod koniec kwietnia tego roku prezes UKE zaproponowała Telekomunikacji Polskiej redukcję nałożonych na telekom kar, w przypadku gdy naruszenie prawa zostało usunięte, w zamian za inwestycje wskazane przez Urząd. Według wcześniejszych zapowiedzi Streżyńskiej poszczególne kary mogą zostać zmniejszone nawet do 50 zł.
Prezes UKE mówiła w maju w wywiadzie dla PAP, że kara 100 mln zł może zostać zredukowana, obniżenie największej 340 mln zł kary nie jest jeszcze przesądzone.
We wrześniu 2006 roku UKE nałożył na Telekomunikację 100 mln zł kary za nierozdzielenie usługi abonamentowej od usługi szerokopasmowego dostępu do internetu - Neostrady.
UKE 21 lutego 2007 roku nałożył na TP SA karę w wysokości 339 mln zł za wygórowaną opłatę za usługę dostępu do internetu Neostrada.
Przedstawiciele TP deklarowali wcześniej chęć zakończeniem jak największej liczby sporów z regulatorem w sposób polubowny, choć ich zdaniem pozycja TP w większości tych postępowań odnoszących się do 80 proc. nałożonych kar, ma bardzo mocne podstawy prawne.
