TP SA znowu oberwie za neostradę?
Telekomunikacja Polska nie ma łatwego życia z prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej. Anna Streżyńska zamierza ukarać operatora za to, że nie dostarczył UKE regulaminu neostrady, do czego był zobowiązany. Urząd wszczął już procedurę karną.
UKE nie szczędzi kar dla TP SA. Pod koniec listopada Urząd ukarał operatora kwotą w wysokości 100 tys. zł, za to, że na czas nie przedstawił do zatwierdzenia promocyjnego cennika połączeń telefonicznych. Minęły dwa tygodnie i szykuje się kolejna kara. Także i tym razem chodzi o lekceważenie UKE.
- Możemy nałożyć na TP kolejną karę, dotyczącą tym razem regulaminu neostrady, który pomimo naszych próśb, nie został nam przedłożony do zatwierdzenia. Rozpoczęliśmy postępowanie o ukaranie spółki - wyjaśnia Anna Streżyńska, prezes UKE. - Jeśli okaże się, że problemem będzie jedynie to, że regulamin wszedł w życie bez naszej zgody, ale nie będzie w nim wielu znaczących naruszeń, to kara nie będzie wysoka, jednak w przeciwnym razie będzie to już duża suma - dodała.
Streżyńska poinformowała również, że nałożona wcześniej na TP kara za nierozdzielenie neostrady od abonamentu (100 mln zł) w dalszym ciągu obowiązuje i nie ma możliwości jej odwołania.
- Kara za nierozdzielenie neostrady od abonamentu obowiązuje. Chcemy w przyszłości, jako urząd być bardziej elastyczni i móc nawet w całości wycofać się z nałożonej wcześniej kary lub chociaż ją obniżyć, w sytuacji gdy operator zaczyna się stosować do zaleceń. Na razie jednak mamy związane ręce i nie możemy nic w tej kwestii zrobić - powiedziała prezes UKE.
TP zapowiada, że rozpocznie przyjmowanie zamówień na rozdzielone usługi neostrady i abonamentu od 15 stycznia 2007 r., natomiast od 15 lutego 2007 r. ma nastąpić faktyczne, techniczne rozpoczęcie świadczenia samej usługi szerokopasmowego dostępu do internetu.
Prezes UKE poinformowała również, że w celu większej przejrzystości w zakresie nakładania kar przez urząd, UKE zamierza wkrótce wydać dokument informujący o zasadach ich stosowania.
- Konkurencja TP SA wreszcie może wejść na rynek
UKE sukcesywnie pracuje nad liberalizacją rynku usług telekomunikacyjnych. Wkrótce Urząd wyda decyzje o hurtowym dostępie do sieci WLR (Wholesale Line Rental).
- Będą to decyzje dla Polkomtela i Premium Internet - powiedziała Streżyńska.
Dotąd UKE wydał dotychczas decyzje o WLR dla Tele2, Telefonii Dialog oraz GTS Energis. Dla abonenta TP usługa WLR oznacza możliwość zmiany dotychczasowego operatora przy wykorzystaniu dotychczasowej linii telefonicznej.
Jak zapowiedziała Streżyńska, w przyszłym roku UKE zamierza m.in. aktywnie uczestniczyć w zmianie prawa inwestycyjnego, które obecnie często uniemożliwia operatorom budowę stacji bazowych.
- Obecne prawo często uniemożliwia firmom inwestycje w infrastrukturę telekomunikacyjną, a niektóre inwestycje są blokowane nawet na lata - powiedziała Streżyńska.
System kontroli jakości usług telekomunikacyjnych
Zapowiedziała także, że w 2007 r. Urząd będzie kontrolować wykonanie wcześniej wydanych decyzji oraz będzie pracować nad system kontroli jakości usług oferowanych przez operatorów. Jak podkreśliła, w 2006 r. urząd wydał wszystkie zapowiadane wcześniej decyzje.
- Myślimy o stworzeniu systemu kontroli jakości transmisji danych i komórek, ażeby sprawdzić, czy sieć jest przeciążona w wyniku braku pasma, czy też nie jest wystarczająca rozbudowywana. Chodzi tu głównie o budowę nowych stacji bazowych - wyjaśniła.
Kontrola miałaby wykazać, czy słaba jakość danej usługi jest związana z brakiem stacji. Urząd zbada, czy stacje nie powstają w wyniku zaniechania przez spółki inwestycji czy też raczej ich budowa jest wstrzymana w wyniku niedopasowania prawa.
Będą kolejne obniżki cen
Jak zapowiedziała szefowa UKE, Urząd podejmie kolejne kroki zmierzające do dalszego obniżenia stawek połączeń do sieci komórkowych po uznaniu TP za operatora znaczącego na rynkach detalicznych. W 2006 r. UKE obniżył ceny dostępu do internetu szerokopasmowego, ceny połączeń do sieci komórkowych i wprowadził nowych operatorów mogących świadczyć usługę abonamentu (WLR).
- Na początku przyszłego roku może zostać wydana decyzja o pozycji TP na rynku detalicznym połączeń, wówczas w lutym moglibyśmy zająć się analizą jej cenników w ramach normalnej kontroli i ewentualnie wydać zalecenia dotyczące ich zmiany - powiedziała prezes UKE.
