Stany Zjednoczone zawarły wstępne porozumienie handlowe z krajami Ameryki Południowej
Stany Zjednoczone ogłosiły wstępne porozumienia handlowe z Argentyną, Ekwadorem, Gwatemalą i Salwadorem w ramach działań administracji Trumpa mających na celu obniżenie cen żywności dla amerykańskich konsumentów - pisze BBC.
Chociaż większość towarów importowanych z tych krajów nadal będzie objęta cłami w wysokości 10-15 proc., niektóre produkty, których nie można wytworzyć w USA w wystarczających ilościach, takie jak banany i kawa, zostaną z nich zwolnione. Umowa z Argentyną obejmuje także ułatwienie eksportu amerykańskiej wołowiny, części produktów mlecznych oraz obniżki ceł na leki, chemikalia, maszyny i pojazdy mechaniczne. Administracja USA liczy na to, że obniżki ceł przełożą się na niższe ceny dla konsumentów.
"W przypadku Ekwadoru, banany są jednym z produktów, który chcą do nas eksportować, więc spodziewamy się, że cła na nie zostaną zniesione" - powiedział urzędnik administracji Trumpa, cytowany przez "Financial Times".
Podpisanie porozumień z krajami Ameryki Łacińskiej planowane jest w ciągu najbliższych dwóch tygodni.
W ostatnich tygodniach Stany Zjednoczone zawarły również umowy handlowe z Unią Europejską, Koreą Południową, Japonią, Kambodżą, Tajlandią i Malezją. Porozumienia te mają przynieść zarówno korzyści konsumentom w postaci niższych cen, jak i amerykańskim producentom, poprzez ułatwienie dostępu do rynków eksportowych.
Rosnące koszty życia. Inflacja w USA sięga 3 proc.
Ogłoszenie porozumień następuje w czasie, gdy administracja Trumpa znajduje się pod presją z powodu rosnących kosztów życia, które dotykają wielu Amerykanów - przypomina BBC. Kevin Hassett, dyrektor Narodowej Rady Ekonomicznej, poinformował w tym tygodniu, że inflacja w USA, wynosząca 3 proc., zmierza w dobrym kierunku, choć, jak zauważył, ceny artykułów spożywczych wzrosły w trakcie drugiej kadencji Donalda Trumpa.
"Luka w przystępności cen, stworzona przez wymyśloną przez Bidena inflację, jest stopniowo niwelowana dzięki wyższemu wzrostowi, który osiągamy" - powiedział dziennikarzom w czwartek.












