Trzeba je mieć w portfelu

Specjaliści z kilku firm analitycznych przewidują poszerzenie oferty funduszy rynku nieruchomości. Zdaniem analityków Comperia.pl jeszcze w tym roku w Polsce pojawią się co najmniej 3 nowe fundusze.

Specjaliści z kilku firm analitycznych przewidują poszerzenie oferty funduszy rynku nieruchomości. Zdaniem analityków Comperia.pl jeszcze w tym roku w Polsce pojawią się co najmniej 3 nowe fundusze.

Analityk portalu Comperia.pl Bartosz Michałek przyznał, że nowe produkty nie będą jednak nowością na rynku. Poszerzą ofertę 17 działających w naszym kraju funduszy nieruchomości.

Zwiększenie dotychczasowej oferty prognozuje także analityk Analizy Online Tomasz Publicewicz. -Są sygnały od towarzystw funduszy inwestycyjnych, iż na rynku pojawią się nowe produkty, ale nie będzie ich dużo - powiedział PAP.

Zdaniem doradcy finansowego Money Expert Izabeli Cor, na polskim rynku zostało jeszcze dużo miejsca na nowe fundusze nieruchomości.

-Gdy sytuacja na światowych rynkach (nieruchomości - PAP) ustabilizuje się, co powinno nastąpić w przeciągu nadchodzącego roku, inwestorzy z entuzjazmem przyjmą nowe propozycje produktów inwestycyjnych opierających się na rynkach nieruchomości - powiedziała.

Reklama

Z badań Expandera wynika, że fundusze nieruchomości stają się coraz bardziej popularne wśród Polaków. W I kwartale tego roku 53 proc. ankietowanych uważało, iż trzeba je mieć w swoim portfelu. Jeszcze w połowie 2007 roku 13 proc. badanych było skłonnych kupić takie fundusze.

Bartosz Michałek uważa, że rynek funduszy nieruchomości będzie rósł z uwagi na ogólny rozwój rynku funduszy inwestycyjnych. -Jest on coraz bardziej konkurencyjny, powstają nowe TFI i coraz trudniej wyróżnić się z ofertą. Dlatego jednym ze sposobów walki o klienta jest poszerzanie oferty, m.in. o fundusze nieruchomości - powiedział.

Katarzyna Siwek z Expandera podkreśliła natomiast, że fundusze rynku nieruchomości przyciągają klientów wysokimi stopami zwrotu. -W zeszłym roku certyfikaty doczekały się stóp zwrotu rzędu 30 proc. Była to jedna z wyższych stóp zwrotu na rynku funduszy inwestycyjnych - powiedziała. Dodała, że pierwsze lata istnienia takich funduszy były niezbyt ciekawe. Zwrot z inwestycji sięgał wtedy 4-5 proc.

W opinii Michałka główną przyczyną wysokiej stopy zwrotu z takich inwestycji jest nadwyżka popytu nad podażą, zarówno w przypadku nieruchomości mieszkaniowych, jak i komercyjnych. -Wprawdzie osiąganie ponadprzeciętnych zysków jest już dużo trudniejsze niż w ubiegłych latach, ale jak najbardziej możliwe - zaznaczył.

Fundusze nieruchomości są dostępne w Polsce od 2004 roku. Należą do inwestycji długoterminowych, zazwyczaj 8-10 letnich. Wynika to m.in. z tzw. cykli na rynku, czyli okresów w których następują widoczne zmiany cen nieruchomości. Fundusze inwestujące w nieruchomości sprzedają tzw. certyfikaty inwestycyjne.

Udziałowcami funduszu mogą być osoby fizyczne, prawne oraz jednostki organizacyjne nie posiadające osobowości prawnej.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: michałek | mięta | nieruchomości | fundusze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »