Tusk: 2025 będzie rokiem pozytywnego przełomu. "Mocny sygnał rozwoju"

Premier Donald Tusk na ostatnim tegorocznym posiedzeniu rządu wskazał, że przyszły rok będzie rokiem "pozytywnego przełomu". W tym kontekście mówił o prezydencji Polski w Unii Europejskiej, rozpoczynającej się 1 stycznia 2025 r., o wysiłkach na rzecz budowy bezpieczeństwa, a także o "inwestycjach i ambicjach rozwojowych". Jak stwierdził, polska gospodarka w mijającym roku "obudziła się". Premier zasugerował, że nowy rok przyniesie odczuwalne gospodarcze ożywienie.

Inaugurując posiedzenie rządu, premier Donald Tusk przyznał, że ostatni rok był trudny i był "jednym wielkim wyzwaniem". Jednocześnie podziękował ministrom i Polakom za wyrozumiałość i cierpliwość. Mówił o "trudnych decyzjach", które miały "więcej wspólnego ze sprzątaniem i remontem niż budową nowego domu".

Zarazem zapowiedział, że rok 2025 będzie "rokiem pozytywnego przełomu".

"Nie mamy innego wyjścia. Polska musi wygrać ten rok i jesteśmy na dobrej drodze" - stwierdził szef rządu.

Prezydencja Polski w UE. Priorytetem bezpieczeństwo

W tym kontekście Donald Tusk mówił przede wszystkim o półrocznej prezydencji Polski w UE, która rozpoczyna się 1 stycznia 2025 r. Jak wyjaśnił, będzie ona "skoncentrowana na kwestiach bezpieczeństwa Polski". 

Reklama

Premier przekazał, że Polska zaproponowała, by Bałtyk stał się obszarem wzmocnionej kontroli militarnej ze strony NATO i państw bałtyckich (na wzór obecnej ochrony przestrzeni powietrznej). "Sekretarz Generalny NATO potwierdził, że ten projekt będzie pilnie realizowany. To ważny krok na rzecz bezpiecznego Bałtyku i kluczowy sygnał dla Polski" - dodał szef rządu, podkreślając, że to także znak, iż głos Polski jest słyszany i brany pod uwagę w Europie.

"Polska w 2025 roku będzie silna jak nigdy w swej nowoczesnej historii" - zapowiedział Donald Tusk. "Będziemy liderem polityki bezpieczeństwa w 2025 roku na całym kontynencie".

Premier zapowiada przełom w 2025 roku, także w gospodarce

Od kwestii bezpieczeństwa premier płynnie przeszedł do kwestii gospodarczych. Jak wskazał, jest ono ważne także z tego względu, by Polska mogła dać "mocny sygnał rozwoju".

Mówiąc o mijającym roku, stwierdził, że "to był pierwszy rok, kiedy polska gospodarka obudziła się". 

"Nie chcę zanudzać statystykami, ale rok 2025 będzie rokiem pozytywnego przełomu" - powtórzył, precyzując, że dotyczy to "inwestycji i ambicji rozwojowych".

"Pójdziemy razem naprzód i będzie to odczuwalne w każdym polskim domu, mieście i gminie. Polska stanie się przykładem sukcesu cywilizacyjnego, o którym świat będzie mówił z uznaniem" - dodał Tusk.

Na ostatnim w tym roku posiedzeniu rządu Rada Ministrów ma przyjąć uchwałę dotyczącą zmian programu inwestycyjnego Centralnego Portu Komunikacyjnego, która zaktualizuje ramy czasowe i finansowe inwestycji. W harmonogramie obrad znalazł się również projekt uchwały w sprawie przyjęcia projektu zmiany Planu Strategicznego dla Wspólnej Polityki Rolnej na lata 2023-2027.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Donald Tusk | inwestycje | Posiedzenie rządu | nowy rok
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »