Tusk rzucił wyzwanie Rafałowi Brzosce. "Challenge accepted"
- Deregulacja ma ułatwić życie polskim przedsiębiorcom, dlatego nie wyobrażam sobie, żeby była procesem urzędniczym - powiedział premier Donald Tusk podczas prezentacji nowej strategii gospodarczej. W pewnym momencie zwrócił się do szefa InPostu Rafała Brzoski i rzucił mu wyzwanie stworzenia specjalnego zespołu. - Przepraszam, że stawiam pana w krępującej sytuacji, ale co pan na to? - zapytał.
W poniedziałek na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych (GPW) Donald Tusk przedstawia program gospodarczy rozwoju kraju. W wydarzeniu "Polska. Rok przełomu" bierze udział minister finansów Andrzej Domański. - Rok 2025 będzie rokiem przełomu, pozytywnego przełomu, na który czekaliśmy tak długo - powiedział premier. - Inwestycje w Polsce w roku 2025 to będzie ponad 650 mld zł. (...) Mógłbym właściwie powiedzieć, że będzie bliżej 700 mld zł niż 650, i to jest kwota rekordowa - dodał.
Zobacz koniecznie: Tusk o programie gospodarczym rozwoju Polski: mam wielką osobistą satysfakcję
Zdaniem Donalda Tuska deregulacja jest kluczowa dla pomyślności polskiej i europejskiej gospodarki. - Musimy przejść od sloganu do konkretnych decyzji. To warunek podstawowy dla zdolności konkurencyjnych Polski i Europy - powiedział szef polskiego rządu.
- Deregulacja ma ułatwić życie polskim przedsiębiorcom, dlatego nie wyobrażam sobie, żeby była procesem urzędniczym. Musimy szybko i pilnie przygotować najprostsze akty deregulacyjne, uwalniające wasz czas i portfele od niepotrzebnych ciężarów - powiedział premier.
Przeczytaj: Donald Tusk zapowiada rozkwit polskich portów. "Potrójny wzrost przeładunków"
Niespodziewanie Tusk zwrócił się do szefa InPostu, obecnego na sali. - Patrzę na pana Rafała Brzoskę. Czytałem w ostatnich dniach pana wypowiedzi, że deregulacja nie jest niczym trudnym, tylko trzeba chcieć. A pan akurat wie, co trzeba zrobić. No to niech pan się za to weźmie. Ma pan tu kapitalnych towarzyszy i towarzyszki - powiedział.
- Mogę złożyć zobowiązanie: Jeśli przygotujecie możliwie szybko rekomendacje zmian, które nie wymagają ustaw, wdrożymy je. Istnieje cały zestaw działań, które chcielibyśmy przygotować szybko. Chcę, żeby był to program stworzony przez takich ludzi jak wy, a nie przez urzędników. Bez Waszego wkładu będziemy się ciągle obracać w fikcji - dodał premier.
- Przepraszam, że stawiam pana w krępującej sytuacji, ale co pan na to? Tak? - zapytał Tusk. Rafał Brzoska - według szefa polskiego rządu - miał się zgodzić.
- Usłyszałem, że powiedział pan: "challenge accepted", czyli wyzwanie przyjęte. Od jutra zaczynamy, tak? Teraz nie ma już pan wyjścia, bo tu są kamery - dodał premier.