USA: Ropa naftowa produkowana ze... śmieci!

Badania prowadzone przez amerykańskich naukowców z Filadelfii dały zaskakujące rezultaty. Uczeni przetworzyli śmieci - począwszy od starych części komputerów, monitorów, elektrycznych kabli, po kości i pióra indyków - w... ropę naftową.

To niesamowite, być w stanie pozbyć się wszystkich odpadów. Móc przetwarzać w ropę ten strumień śmieci, który codziennie wytwarzamy - ekscytuje się szef projektu "Zmieniając Światowe Technologie" Brian Appel.

Dodaje, że sztuczny proces przetwarzania śmieci jest bardzo zbliżony do tego, w jaki ropa powstaje w naturze: Po prostu przyspieszamy ten proces. Robimy w kilka minut to, co naturze zajęłoby setki tysięcy lat.

Czy jednak innowacje amerykańskich naukowców da się zastosować na większą skalę? Czas pokaże.

RMF FM
Dowiedz się więcej na temat: śmieci | ropa naftowa | USA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »