Ustawa ogranicza wolność?

Jak podkreśliła konfederacja w stanowisku przesłanym PAP, przepisy te zostały wprowadzone mimo sprzeciwów pracodawców. "Uważamy, że pracodawca powinien mieć swobodę w ustalaniu dni i godzin funkcjonowania swojej firmy, ponieważ to on ponosi ryzyko prowadzonego przedsięwzięcia gospodarczego" - napisali pracodawcy.

Jak zaznaczyli, takie rozwiązane spowoduje likwidację od 18 do 27 tys. miejsc pracy - głównie stanowisk niewymagających wysokich kwalifikacji. "Istnieje zatem obawa, że ta grupa pracowników będzie miała trudności z ponownym wejścia na rynek pracy. Trudno odnaleźć tu prospołeczny charakter zmian" - twierdzą pracodawcy.

KPP podkreśliła, że na polskim rynku pracy funkcjonuje duża grupa osób, dla których praca w niedzielę czy święto to szansa na zarobienie dodatkowych pieniędzy, m.in. studenci oraz osoby w wieku dojrzałym.

Ponadto - zdaniem pracodawców - wprowadzone ograniczenie może być źródłem patologii i zachętą do powiększenia szarej strefy na rynku pracy. "Ponieważ zakaz dotyczyć będzie wyłącznie osób zatrudnionych na umowę o pracę, może się zdarzyć sytuacja, że w niedzielę sklep będzie otwarty, a prace wykonywać będą osoby zatrudnione na podstawie umów cywilnoprawnych. Jest to oczywiście obchodzenie prawa, ale stworzony system prawny sam do tego zachęca" - ostrzega KPP.

Zdaniem KPP, o tym, czy dany sklep powinien być zamknięty czy otwarty, powinien decydować sam przedsiębiorca i rynek, a więc przede wszystkim konsument. Jak podkreślają pracodawcy, rozszerzanie zakazów i wprowadzanie tak "twardych" regulacji nie jest dobrym rozwiązaniem.

Nowelizacja Kodeksu pracy przewiduje wprowadzenie zakazu pracy w placówkach handlowych w Nowy Rok, w święta Wielkiej Nocy, 1 maja, 3 maja, w pierwszy dzień Zielonych Świątek, w Boże Ciało, 15 sierpnia - w święto Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, Wszystkich Świętych (1 listopada), Święto Niepodległości (11 listopada), a także święta Bożego Narodzenia. Mówi także o zakazie pracy, jeśli któreś z tych świąt przypada w niedzielę.

Nowela dopuszcza możliwość pracy w placówkach handlowych przy wykonywaniu prac koniecznych ze względu na użyteczność społeczną lub codzienne potrzeby ludności. Zakaz dotyczy osób mających status pracownika, a więc zatrudnionych na podstawie umowy o pracę, powołania, wyboru, mianowania lub spółdzielczej umowy o pracę. Według resortu pracy, nowe przepisy nie oznaczają zakazu otwarcia placówki handlowej w święta, jeśli pracę wykonywaliby ich właściciele lub inne osoby pracujące na podstawie umów cywilnych.

W te dni będą mogły pracować placówki kultury, oświaty, apteki oraz stacje benzynowe.