Wakacje kredytowe będą przedłużone? Rzecznik rządu wskazał na warunki 

- Nie wykluczamy żadnej decyzji, ale jeszcze żadna nie zapadła - powiedział rzecznik rządu. Jak dodał, będzie ona zależna "od wysokości stóp procentowych i sytuacji makroekonomicznej". 

Z tzw. wakacji kredytowych skorzystało ponad milion kredytobiorców (ponad połowa kredytów hipotecznych w złotych). Program nie obejmował kredytów walutowych.

Rząd wprowadził wakacje kredytowe w drugiej połowie 2022 roku. Od sierpnia ub.r. spłatę kredytu mogli odroczyć ci, którzy mieli zaciągnięty kredyt w złotówkach przed 1 lipca 2022 roku w celu nabycia nieruchomości przeznaczonej na zaspokojenie własnych potrzeb mieszkaniowych. Z wakacji kredytowych, dotyczących zarówno części kapitałowej, jak i odsetkowej, można było skorzystać łącznie przez osiem miesięcy - dwa wybrane miesiące w III kw. 2022 roku oraz IV kw. 2022 roku oraz w jednym miesiącu z każdych czterech kwartałów 2023 roku. 

O możliwości przedłużenia wakacji kredytowych wspominał już premier Mateusz Morawiecki, uzależniając jednak tę decyzję od wysokości stóp procentowych i inflacji.

- Taka opcja jest (...). Jeżeli trzeba będzie ulżyć kredytobiorcom, to my to przeprowadzimy - mówił w marcu szef rządu.

Według danych z końca ubiegłego roku wakacje kredytowe objęły 1,05 mln kredytów o wartości 262,5 mld zł. Jak się okazuje to 54 proc. liczby wszystkich kredytów mieszkaniowych w Polsce zaciągniętych w złotówkach i aż 68 proc. ich łącznej wartości. W minionym roku dzięki wakacjom kredytowym zanotowano rekordowe nadpłaty kredytów hipotecznych. Sięgnęły one 52 mld zł i były dwukrotnie większe niż w 2021.

Dodajmy, że w pierwszym kwartale 2023 r., zdecydowanie spadła liczba kredytów mieszkaniowych (- 54,8 proc.), więcej osób ma też problem z ich terminową obsługą. W marcu nastąpiła lekka poprawa - banki udzieliły 10,4 tys. kredytów mieszkaniowych (w lutym tylko 6,7 tys.) na 3,5 mld zł.

***