Wartość deficytu, zaskoczyła wszystkich

Deficyt w obrotach bieżących we wrześniu wyniósł 57 mln euro wobec nadwyżki 124 mln euro w sierpniu i wobec 290,1 mln euro deficytu oczekiwanego przez analityków - podał NBP.

"We wrześniu 2009 r. saldo rachunku bieżącego było ujemne i wyniosło 57 mln euro. Na jego wysokość wpłynęły: ujemne saldo dochodów (704 mln euro) i obrotów towarowych (4 mln euro) oraz dodatnie saldo transferów bieżących (376 mln euro) i usług (275 mln euro)" - napisał NBP.

W porównaniu z wrześniem 2008 r. ujemne saldo rachunku bieżącego poprawiło się o 1.988 mln euro, co było wynikiem przede wszystkim poprawy salda obrotów towarowych. Eksport towarów we wrześniu 2009 r. oszacowano na poziomie 9.413 mln euro, a import 9.417 mln euro. W porównaniu z danymi za wrzesień 2008 r. wartość eksportu towarów była niższa o 1.940 mln euro, tj. o 17,1 proc., a import towarów zmniejszył się o 3.386 mln euro, tj. o 26,4 proc. Ujemne saldo towarów wyniosło 4 mln euro, wobec 1.450 mln euro we wrześniu 2008 roku.

Reklama

Dla ostatnich dwunastu miesięcy (tj. od października 2008 r. do września 2009 r.) ujemne saldo rachunku bieżącego wyniosło 6.258 mln euro, zaś w poprzednim okresie (październik 2007 - wrzesień 2008) deficyt rachunku bieżącego wyniósł 18.091 mln euro. Skumulowany eksport towarów w ostatnich dwunastu miesiącach wyniósł 99.912 mln euro, a import 106.859 mln euro. W porównaniu do poprzedniego okresu (październik 2007 - wrzesień 2008) eksport towarów zmniejszył się o 22.689 mln EUR, tj. o 18,5 proc., a import o 32.513 mln euro, tj. o 23,3 proc.

Saldo zagranicznych inwestycji bezpośrednich w Polsce było dodatnie i wyniosło 378 mln euro.

ADAM ANTONIAK, BANK BPH

"Głównym zaskoczeniem jest bardzo niski deficyt handlowy, do którego przyczyniła się wyraźna poprawa w eksporcie. W ujęciu miesięcznym eksport wzrósł we wrześniu o 1,748 mld euro wobec wzrostu o 1,669 mld euro we wrześniu 2008. Po znaczącym wzroście deficytu handlowego w lipcu, w kolejnych dwóch miesiącach ponownie uległ one zawężeniu (NBP zrewidował deficyt handlowy za sierpień). Uwzględniając najnowsze dane i dokonane przez NBP rewizje szacujemy, że podobnie jak w II kw. i III kw. 2009 r. eksport netto w dalszym ciągu był głównym czynnikiem wzrostu gospodarczego. W kolejnych miesiącach 2009 r. należy oczekiwać dalszego wzrostu deficytu w handlu, jednak skala pogorszenia będzie na tyle ograniczona, że eksport netto będzie w dalszym ciągu miał pozytywny wpływ na wzrost PKB. Szacujemy deficyt obrotów bieżących w całym 2009 r. na 1,0 proc. PKB".

AGNIESZKA DECEWICZ, BANK PEKAO

"Wrześniowe dane odnośnie bilansu płatniczego nie zmieniają naszych oczekiwań odnośnie bilansu płatniczego na IV kwartał 2009 r. Podtrzymujemy nasz bazowy scenariusz, że w całym 2009 r. deficyt na rachunku obrotów bieżących ukształtuje się poniżej 2 proc. PKB. Dane te wspierają jednoczenie optymizm w zakresie szacunków wzrostu gospodarczego w Polsce, przede wszystkim ze względu na ciągłe wsparcie ze strony kontrybucji eksportu netto do dynamiki wzrostu PKB. Dane wspierające dla PLN, neutralne dla rynku długu".

TOMASZ KACZOR, BGK

"Dane są lepsze niż rynek przewidywał. Nas aż tak bardzo nie zaskoczyły, gdyż oczekiwaliśmy dość silnej odbudowy eksportu. Są bardzo korzystne, szczególnie przyjemna niespodzianka to deficyt na rachunku wymiany towarowej rzędu 4 mln euro, to w zasadzie żaden deficyt. Ostatnie miesiące rodziły pewne wątpliwości czy wkład eksportu do PKB będzie podtrzymany. Dane jednak wskazują, że wróciliśmy do trendu dobrego eksportu i słabego importu. Słaby import wskazuje, że gospodarka nie jest konsumująca czy inwestująca, popyt krajowy jest słaby. W dłuższym horyzoncie to niepokojący sygnał. Dane powinny mieć korzystny wpływ na złotego. Oczekujemy, że do końca roku deficyty się utrzymają, będą troszeczkę większe niż w tym miesiącu, to będzie rząd 200-300 mln euro, a w całym roku ok. 3,3 mld".

PIOTR BIELSKI, BZ WBK

"Średnia rynkowych oczekiwań zakładała znacznie wyższy deficyt, dlatego można dane te uznać za pozytywne. Dodatkowo warto zwrócić uwagę, że dane przyniosły pozytywną rewizję wyników za sierpień. Wydaje się, że w całym III kw. 2009 r. deficyt na rachunku obrotów bieżących był znacznie niższy. We wrześniu znacznie poprawił się eksport oraz import, a osłabienie dynamiki z sierpnia nie okazało się trwałe. Dane te mogą być pozytywne dla złotego i widać już pewne oznaki końca spowolnienia. Dane te pozwalają bardziej optymistycznie spojrzeć na wzrost PKB w III kw. 2009 r. Jest bardzo duża szansa, że będzie wyższy niż 1,5 proc. i pytanie jest jak blisko 2 proc. Jednak dalsze wydarzenia w dużym stopniu będą uzależnione od wydarzeń za granicą. Jest duża szansa, że w następnych kwartałach będziemy wiedzieli stopniowe przyspieszenie tempa wzrostu gospodarczego.Jeśli +ruszy+ popyt krajowy, import może zacząć szybko rosnąć, a saldo w kolejnych kwartałach może się pogarszać i nie będzie tak niskie jak w tym momencie. W IV kw. 2009 r. możliwa jest jeszcze niewielka poprawa, ale już w 2010 r. prawdopodobnie nastąpi pogorszenie".

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: import | wrzesień | zaskoczenie | deficyt | W.E. | eksport | PKB
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »