Ważna instytucja i duży bank tną prognozy dla Polski. Gospodarka wyhamuje

Międzynarodowy Fundusz Walutowy obniżył prognozę dynamiki PKB Polski w 2025 roku do 3,2 proc. z 3,5 proc. Według MFW, polska gospodarka ma rosnąć wolniej także w 2026 roku. Na podobny krok - cięcie prognoz dla Polski - zdecydowali się ekonomiści ING Banku Śląskiego. Widzą oni na horyzoncie zagrożenia dla tempa wzrostu gospodarczego. Ich zdaniem, niższy wzrost będzie efektem mniejszej skłonności do konsumpcji i inwestycji, spowodowanej amerykańską polityką handlową.

Międzynarodowy Fundusz Walutowy obniżył prognozę dynamiki PKB Polski w tym roku do 3,2 proc. z 3,5 proc., prognozowanych jeszcze w styczniu. Na 2026 r. prognoza polskiego wzrostu gospodarczego została z kolei obniżona do 3,1 proc. z 3,3 proc. Raport nie zawiera uzasadnienia dla prognoz - dowiadujemy się z niego natomiast jeszcze, że MFW szacuje obecnie średnioroczną inflację w Polsce w 2025 r. na poziomie 4,3 proc., a w 2026 r. na poziomie 3,4 proc.

Wojny handlowe źródłem niepewności dla gospodarek. Polska nie jest wyjątkiem

W otoczeniu polskiej gospodarki wiele zmieniło się od stycznia, kiedy MFW ogłaszał poprzednie prognozy. Po inauguracji swojej prezydentury Donald Trump zaczął realizować swoją protekcjonistyczną politykę. To właśnie wojny handlowe są dziś głównym źródłem niepewności dla globalnej gospodarki. Zdaniem MFW, wywołana przez USA wojna celna ma wpłynąć na perspektywy niemal wszystkich gospodarek świata - prognozowane tempo globalnego wzrostu gospodarczego obniży się według ekonomistów tej instytucji o 0,5 punktu procentowego.

Reklama

Polska odczuje skutki wojen handlowych rykoszetem, będąc krajem członkowskim Unii Europejskiej i głównym partnerem handlowym Niemiec, w które cła Donalda Trumpa uderzą mocno. Mimo to Polska pozostanie w czołówce najszybciej rozwijających się gospodarek w Unii Europejskiej, a wyższy wzrost odnotuje jedynie Malta.

O wpływie wojen handlowych na polską gospodarkę piszą w komentarzu do wtorkowych (22 kwietnia) danych GUS ekonomiści ING Banku Śląskiego. Oni także obniżyli prognozę wzrostu PKB Polski w 2025 r. - do 3,2 proc. z 3,5 proc. przewidywanych wcześniej. Powodem są niepewne perspektywy dla produkcji przemysłowej w Polsce w związku z wojnami celnymi.

Przypomnijmy - jak podał GUS, produkcja przemysłowa w marcu wzrosła o 2,5 proc. w ujęciu rocznym, a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosła o 8,6 proc. Oczekiwania rynku były wyższe: ekonomiści zakładali, że produkcja przemysłowa wzrośnie o 3,6 proc. rok do roku i o 9,7 proc. miesiąc do miesiąca.

"Relatywnie wysokie roczne tempo wzrostu produkcji przemysłowej w marcu to w głównej mierze zasługa relatywnie niskiej bazy odniesienia z marca ubiegłego roku, kiedy produkcja wzrosła o zaledwie 4 proc. r/r (rok do roku - red.), co mogło być związane z niższą aktywnością produkcyjną w Wielkim Tygodniu" - zauważyli ekonomiści ING Banku Śląskiego.

Ekonomiści tną prognozy PKB dla Polski. Wskazują na efekt amerykańskich ceł

Ocenili oni, że perspektywy produkcji nadal pozostają niepewne w związku z "rewolucją w polityce handlowej USA". Przypomnieli, że wprawdzie wyniki marcowego badania managerów logistyki (czyli PMI) wskazują na pewną poprawę w zakresie nowych zamówień oraz odbudowę produkcji, ale ich zdaniem mogło to wynikać z budowania zapasów w USA pobudzającego produkcję w Europie i Polsce. Eksperci stwierdzili ponadto, że w efekcie w okresie 90 dni, na które zostały zawieszone amerykańskie cła, firmy mogą budować zapasy, ale "w dalszej perspektywie nad sektorem przemysłowym w dalszym ciągu wisi zagrożenie w postaci wojny celnej i zaburzeń w łańcuchach dostaw".

"Niezależnie od ostatecznego kształtu nowych taryf celnych między najważniejszymi gospodarkami na świecie, istnieje wysokie ryzyko negatywnego wpływu podwyższonej niepewności co do warunków międzynarodowej wymiany handlowej na nastroje przedsiębiorstw i gospodarstw domowych, co najprawdopodobniej przełoży się na niższą skłonność do inwestycji i konsumpcji. Kluczowym źródłem wzrostu polskiej gospodarki pozostanie popyt krajowy, ale zrewidowaliśmy prognozę wzrostu PKB w 2025 z 3,5 proc. do 3,2 proc. Rosną także zagrożenia dla wzrostu gospodarczego w 2026" - napisali ekonomiści ING BSK.

Słabe dane z polskiego przemysłu za marzec. Budowlanka też rozczarowała

Informując o dynamice produkcji przemysłowej w marcu, GUS podał też, że produkcja budowlano-montażowa w ostatnim miesiącu I kwartału spadła o 1,1 proc. w ujęciu rocznym, a miesiąc do miesiąca wzrosła o 17,6 proc. Ekonomiści ING BSK uznali ten spadek za rozczarowujący. Rynkowe prognozy zakładały, że w ujęciu rok do roku produkcja budowlano-montażowa pójdzie w górę o 5,6 proc., przy zakładanym wzroście o 26 proc. miesiąc do miesiąca.

"Dane dostarczają mieszanych sygnałów nt. rozpoczynającego się cyklu inwestycji publicznych. Silnie spadła budowa obiektów infrastrukturalnych (-4,9 proc. r/r po +1,7 proc. miesiąc wcześniej), co sugeruje wciąż powolną absorpcję środków unijnych z polityki spójności i KPO. Przed końcem 2024 roku ten dział budownictwa notował wyraźne ożywienie. Silniejszy wzrost wystąpił jedynie w robotach specjalistycznych (6,0 proc. r/r w marcu po 3,0 proc. miesiąc wcześniej)" - ocenili ekonomiści ING BSK.

Wskazali przy tym, że utrzymał się spadek w budowie budynków. Ocenili, że nadpodaż mieszkań rośnie, a styczniowe odbicie w mieszkaniówce było przejściowe.

"Inne dane dot. budownictwa za I kw. 2025 sugerują dalszą korektę na rynku mieszkaniowym w najbliższych miesiącach. W porównaniu do okresu styczeń-marzec rok temu, w tym roku spadła liczba mieszkań oddanych do użytkowania (-4,7 proc. r/r), liczba pozwoleń na budowę (-20,8 proc. r/r) oraz liczba mieszkań, których budowę rozpoczęto (-13,0 proc. r/r)" - wskazali ekonomiści banku.

Polskie ministerstwo finansów zakłada wzrost PKB o 3,9 proc. w 2025 roku. Według szefa MF Andrzeja Domańskiego, wpływ amerykańskich ceł na polski PKB szacuje się na 0,4 proc.

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »