Wciąż w poczekalni do Unii
Istnieje ryzyko, że Unia Europejska przyjmie niewielką grupę państw bez Polski - powiedziała sieci RMF Francoise Gaudenzi, główna negocjatorka Unii do spraw członkostwa naszego kraju.
Nowa strategia poszerzenia Piętnastki stwarza szanse na przyspieszenie
rokowań członkowskich, zawiera jednak pewne niebezpieczeństwa. Na przykład
Polska, która będzie upierała się przy długich okresach przejściowych i
dopłatach dla rolników, zostanie wyprzedzona w rokowaniach przez mniejsze
kraje. Zdaniem Gaudenzi istnieje ryzyko, że takie kraje jak Estonia czy
Słowienia zgodzą się na warunki Unii bez dłuższej dyskusji i zakończą wcześnie
rokowania. Wówczas Piętnastka nie będzie mogła w nieskończoność trzymać
tych krajów w poczekalni - weszłyby do Unii przed Polską. To ryzyko zdaniem
negocjatorki stanowi część wyobrażeń, które krążą tutaj w Brukseli. My
z kolei możemy przemyśleć nasze prośby o okresy przejściowe, gdyż z wielu
można zrezygnować. Wedłg Gaudenzi nie można chcieć tak jak Polska zakończyć
rokowania w przyszłym roku, a jednocześnie starać się o dopłaty bezpośrednie
dla rolnictwa - dopłat takich bowiem unijny budżet nie przewiduje.