Węgrzy sprzedali Polaków

Wzrosło zagrożenie rosyjskim szantażem gazowym Polski, Ukrainy oraz Białorusi. Węgry oficjalnie przystąpiły wczoraj do projektu Gazociągu Południowego biegnącego z Rosji do Włoch. To kolejny po Gazociągu Północnym projekt Moskwy, by ominąć Polskę w tranzycie rosyjskiego błękitnego paliwa - ostrzega "Dziennik".

- Decyzja Budapesztu pokazuje, że energetyczna solidarność w Europie jest iluzją" - ubolewa Piotr Woźniak, minister gospodarki w rządzie Jarosława Kaczyńskiego. -0 Polska musi teraz zadbać o nowych, alternatywnych dostawców. Inaczej nasza pozycja wobec Kremla znacznie osłabnie już za kilka lat - dodaje. Także poza Polską intencje Rosjan są czytelne. "Gazociągi Południowy i Północny utworzą kleszcze, które otoczą Europę Środkową. Pozbawią Polskę, Ukrainę i Białoruś prawa weta wobec Gazpromu i Kremla, który kontroluje monopolistę - mówi niemiecki ekspert Christian Koenig.

Reklama

Więcej w "Dzienniku"

PAP/Dziennik
Dowiedz się więcej na temat: gazociągu | Węgrzy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »