Wgrywają certyfikaty do dowodów osobistych. Polacy nawet o tym nie wiedzą
Dowody osobiste mają w sobie ukryte certyfikaty, o których spora część Polaków nie wie. Niepozorny chip pozwala na zakodowanie w plastikowym dokumencie maksymalnie 4 certyfikatów, a jeden z nich umieszczany jest automatycznie. Skorzystanie z dostępnych opcji to spora oszczędność czasu, gdyż wgranie dodatkowych opcji uwierzytelnienia pozwala na łatwiejszy dostęp do usług administracji publicznej. Co skrywa się w dokumencie trzymanym przez miliony Polaków w portfelu? Wyjaśniamy.
Dowód osobisty przeszedł w ostatnim czasie sporą modernizację. Mowa nie tylko o tym, iż obecnie na terenie Polski możliwe jest korzystanie z mDowodu wydawanego w aplikacji mObywatel. Plastikowy dokument zawiera w sobie chip, który skrywa wiele udogodnień, ale Polacy nie mają o tym pojęcia.
Dowód osobisty z zasady wydawany jest osobom, które ukończyły 18. rok życia. Dokument posiada unikatowy numer i serię, która pozwala na identyfikację. Nowa wersja dowodu osobistego to już nie tylko plastikowa karta ze zdjęciem posiadacza, a także informacją o numerze PESEL, czy imionach rodziców.
Nowe dowody osobiste to tak naprawdę e-dowody, czyli dokumenty wyposażone w specjalny chip. Z racji postępującej informatyzacji Polska nie jest wyjątkiem w kwestii inwestowania w nowe rozwiązania pasujące do najnowszych usług oferowanych obywatelom. Nowe dowody osobiste zawierają w warstwie elektronicznej nie tylko zdjęcie biometryczne.
Niewiele osób zdaje sobie jednak sprawę, że niepozorny chip ukryty w dowodzie osobistym pozwala na skorzystanie z wielu udogodnień, które można odczuć podczas codziennego życia. Powodem jest fakt, iż chip w dowodzie osobistym pozwala na zakodowanie w nim aż czterech różnych certyfikatów. Jeden z nich wgrywany jest automatycznie.
Ministerstwo Cyfryzacji wydało specjalny komunikat związany z e-dowodem. Resort potwierdza, że chip zawarty w dokumencie pozwala na korzystanie z czterech certyfikatów, ale chociaż w większości są one bezpłatne, to o trzy z nich trzeba samemu zawnioskować. Niemniej jeden certyfikat wgrywany jest automatycznie przy wydawaniu nowego dokumentu.
W dowodzie osobistym z chipem każdego Polaka znajduje się certyfikat obecności. Jest on wgrywany w dowód automatycznie i nie jest konieczne wnioskowanie o dodanie go do warstwy cyfrowej dokumentu. Niewiele osób wie, że dzięki niemu można potwierdzić obecność w danym miejscu i czasie, a jednym z miejsc, gdzie można to wykorzystać, jest Sejm RP. Co ważne, ten certyfikat nie wymaga nadawania specjalnego kodu PIN.
Jakie jeszcze dokumenty można wgrać do swojego e-dowodu? Darmowe certyfikaty w dowodzie osobistym, jakie można uzyskać w urzędzie, to jeszcze:
- certyfikat identyfikacji i uwierzytelniania - jest on niezbędny do tego, aby internetowo potwierdzić tożsamość;
- certyfikat podpisu osobistego - umożliwia złożenie podpisu za pomocą e-dowodu (wymaga ustalenia 6-cyfrowego kodu PIN).
Certyfikat identyfikacji i uwierzytelniania jest szczególnie przydatny w momencie wnioskowania o profil zaufany, jednak Polacy docenią go również podczas realizacji usług dostępnych online. Konieczna jest jego aktywacja i nadanie 4-cyfrowego kodu PIN. Natomiast w przypadku certyfikatu podpisu osobistego kluczowe jest pamiętanie o tym, że konieczne jest zawnioskowanie o niego w momencie składania dokumentów związanych z wydaniem e-dowodu. Ministerstwo Cyfryzacji podkreśla, że nie jest możliwe dodanie go do warstwy elektronicznej dokumentu w późniejszym terminie.
Czwarty i ostatni możliwy do zakodowania certyfikat nie jest bezpłatny. Można zakodować go w dowodzie osobistym, jednak konieczne jest jego zakupienie u dostawcy komercyjnego. Mowa o możliwości posiadania certyfikatu podpisu kwalifikowanego.
Nie tylko wiedza o samych certyfikatach, jakie można wgrać do dowodu osobistego, pozostaje dla większości Polaków tajemnicą. Nawet posiadacze cyfrowej warstwy dowodu tożsamości nie wiedzą, że mogą oni między innymi łatwiej i szybciej odprawiać się na lotniskach.
Wystarczy skorzystać z bramki automatycznej. Użycie e-dowodu wyklucza konieczność spotkania z osobami pracującymi na lotnisku. Pozwala na to aplikacja ICAO i zdjęcie biometryczne wgrane do dokumentu. Po skierowaniu twarzy w specjalną kamerę i potwierdzenie przez system tożsamości, pasażer przechodzi odprawę niemal automatycznie.
Co więcej, e-dowód pozwala również na to, aby logować się do portali administracji publicznej bez konieczności wizyty w urzędach. Sama technologia wykorzystywana przez chip i certyfikaty działa bezstykowo, gdyż wykorzystano komunikację NFC (ang. Near Field Communication), którą Polacy znają bardzo dobrze z racji, iż wykorzystywana jest również w przypadku płatności zbliżeniowej przy użyciu telefonu komórkowego.
Agata Jaroszewska