WIBOR pod lupą. NIK chce przyjrzeć się kredytom hipotecznym

Marian Banaś poinformował w programie "Graffiti" w Polsat News, że Najwyższa Izba Kontroli (NIK) podjęła działania w sprawie kontroli wskaźnika WIBOR. Jednocześnie stwierdził, że kontrolerzy udali się do siedziby spółki GPW Benchmark, gdzie nie zostali wpuszczeni.

W programie "Graffiti" prezes NIK ujawnił, że urzędnicy Izby rozpoczęli kontrolę wskaźnika referencyjnego WIBOR, na podstawie którego wyliczane jest m.in. oprocentowanie kredytów hipotecznych. Jak poinformował Marian Banaś, czynności związane są z dyrektywą Unii Europejskiej (BMR z 2016 roku) dotyczącą ustalania wskaźników referencyjnych.

 

Kontrola w GPW Benchmark

- Podjęliśmy działania w sprawie kontroli wskaźnika WIBOR. W tym przypadku chodzi także o implementację dyrektywy Unii Europejskiej. Chcieliśmy zbadać możliwe nieprawidłowości przy wyliczaniu tego parametru, bo wpływa on na wysokość kredytów złotówkowych - powiedział prezes NIK w programie "Graffiti" w Polsat News. 

Reklama

W tym celu urzędnicy udali się na kontrolę do GPW Benchmark, czyli spółki-córki Giełdy Papierów Wartościowych, która zajmuje się dostarczaniem indeksów i wskaźników referencyjnych na potrzeby rynku finansowego. Jednak, jak podkreślił Banaś, kontrolerzy nie zostali wpuszczeni do siedziby. 

- Na tę chwilę nie zostaliśmy wpuszczeni na kontrolę do GPW Benchmark. To podobna sytuacja co do Orlenu. Takie zachowanie wobec kontrolerów jest niezgodne z prawem. Skierowaliśmy w związku z tym sprawę do prokuratury - powiedział prezes NIK.

Czym jest WIBOR?

Najczęstszym wskaźnikiem referencyjnym używanym w Polsce przez banki do ustalania oprocentowanie kredytów hipotecznych i gotówkowych jest obecnie WIBOR. To wysokość oprocentowania na rynku międzybankowym, na jaką instytucje finansowe umawiają się, aby udzielać sobie wzajemnie pożyczek. Najwięcej kredytów jest udzielanych według stawki WIBOR 3M (depozyt na 3 miesiące) lub WIBOR 6M (depozyt na sześć miesięcy). 

W czasach wysokich stóp procentowych ustanowionych w ramach walki z dwucyfrową inflacją, raty kredytów hipotecznych  znacznie wzrosły. To przełożyło się na dyskusję na temat efektywności WIBOR-u. 

Jednocześnie Ministerstwo Finansów zapowiedziało odejście od WIBOR-u na rzecz WIRON-u, który jest wyliczany w oparciu o transakcje jednodniowe zawierane pomiędzy instytucjami finansowymi. Proces zastępowania jednego wskaźnika drugim już trwa. Ma zakończyć się 1 stycznia 2025 roku.  

Oprac. Alan Bartman 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: NIK | Marian Banaś | WIBOR | wskaźnik wibor | kredyt hipoteczny
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »