Więcej dopłacimy do kasy UE?

Od 2007 roku Polska może wpłacać do unijnej kasy składkę znacznie wyższą niż wynegocjowana na szczycie w Kopenhadze. KE proponuje zmniejszyć wkład do unijnego budżetu krajom zamożnym: Holandii, Szwecji, Austrii oraz Niemcom, kosztem najuboższych.

Na razie to nieformalne propozycje, które jeszcze będzie można negocjować. W tych budżetowych rokowaniach, które rozpoczną się w przyszłym roku, będziemy mieć prawo weta. Rzeczniczka Komisji Europejskiej przekonuje jednak, że przyjęte rozwiązanie ma być konsensusem akceptowanym przez wszystkich.

Propozycje KE oznaczają, że Niemcy nadal będą wpłacać najwięcej do unijnej kasy, ale jedynie pod warunkiem, że otrzymają zniżkę w spłacaniu Wielkiej Brytanii, która 20 lat temu wywalczyła specjalną ulgę. Dodajmy, że kosztuje ona wszystkie kraje ponad 4,5 mld euro.

Reklama

Ponieważ mniej zapłacą Niemcy i najbogatsze kraje, więcej zapłaci Polska i nowe państwa przystępujące do UE. Ale za to - jak pociesza nas Komisja Europejska - będzie można utrzymać wydatki na wsparcie ubogich regionów, przynajmniej na obecnym poziomie. Innymi słowy: lepiej nie będzie, oby nie było jeszcze gorzej.

RMF FM
Dowiedz się więcej na temat: kasy | 'Kasa' | KAS
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »