Wiek emerytalny kobiet bez zmian
Wycofanie się przez rząd z propozycji zrównania wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn nie oznacza, że kobiety w przyszłości nie będą mogły samodzielnie decydować o dacie zakończenia aktywności zawodowej - zapowiada Ministerstwo Polityki Społecznej.
Propozycja podniesienia wieku emerytalnego kobiet zawarta w "Programie uporządkowania i ograniczenia wydatków publicznych" Jerzego Hausnera wywołała tak duży sprzeciw społeczny, że rząd Marka Belki odsunął w bliżej nieokreśloną przyszłość dyskusję w sprawie obligatoryjnego zrównania wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn.
Nie zmienia to jednak faktu, że problem musi zostać rozwiązany. Aktualnie kobiety przechodząc na emeryturę, zgodnie ze starymi zasadami, otrzymują średnio o 20 proc. niższe świadczenia emerytalne niż mężczyźni. Natomiast w nowym systemie wysokość emerytury będzie zależeć od wartości zebranego kapitału, długości stażu pracy oraz okresu dalszego przeżycia kobiety po przejściu na emeryturę. Z symulacji Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową wynika, że przy zachowaniu niższego wieku emerytalnego kobiet, nawet przy jednakowych tablicach trwania życia dla kobiet i mężczyzn w obu filarach, przeciętna emerytura kobiet będzie wynosić połowę świadczenia przypadającego mężczyźnie. W przypadku wyliczenia świadczeń emerytalnych tylko z drugiego filaru, różnica między wysokością świadczeń kobiet i mężczyzn zwiększy się dodatkowo o około 6 punktów procentowych.
Według Ireny Wójcickiej z Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową, w przyszłości z tego powodu niezbędne będzie wyrównanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn. Dodatkowy problem polega na tym, że obecnie pracodawcy chcą się pozbyć pracowników natychmiast po osiągnięciu przez nich wieku uprawniającego do wcześniejszej emerytury. Zdarzają się takie przypadki, że sądy sankcjonują takie postępowanie pracodawców, bo w ich ocenie osiągnięcie wieku emerytalnego jest dobrym powodem do zwolnienia z pracy.
Natomiast do rzadkości należą przypadki, żeby kobiety mogły pracować po osiągnięciu wieku emerytalnego i były z tego powodu premiowane zarówno przez pracodawcę, jak i przez system emerytalny, tak jak ma to miejsce w innych krajach UE.
Bożena Wiktorowska
Opinia
Krzysztof Pater, minister polityki społecznej
Odejście od zrównania wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn nie oznacza, że rząd nie będzie dążył do zwiększenia emerytur wypłacanych kobietom według nowych zasad. Podejmiemy prace nad stworzeniem rozwiązań, które stworzą mechanizmy zachęcające kobiety do pracy po ukończeniu 60 roku życia. Sprawa nie jest prosta, ponieważ nie możemy przecież wprowadzać dla kobiet 9-letniego okresu ochrony przed zwolnieniem z pracy. Jeśli uda się tę sprawę rozwiązać, będziemy zachęcać kobiety do wydłużenia okresu aktywności zawodowej nawet o kilka lat.