Wielofunkcyjny kabel

"Nie można robić z ludzi wariata i mówić kłamstwa" - w ten sposób Aleksander Gudzowaty, dzisiejszy gość Krakowskiego Przedmieścia 27, odnosi się do wypowiedzi Janusza Pałubickiego, który twierdzi, że położenie światłowodu wzdłuż gazociągu jamalskiego jest naruszeniem prawa.

"Nie można robić z ludzi wariata i mówić kłamstwa" - w ten sposób Aleksander Gudzowaty, dzisiejszy gość Krakowskiego Przedmieścia 27, odnosi się do wypowiedzi Janusza Pałubickiego, który twierdzi, że położenie światłowodu wzdłuż gazociągu jamalskiego jest naruszeniem prawa.

Gudzowaty właściciel firmy Bartimpex, jeden z najbogatszych Polaków - główny udziałowca PolGaz Telekomu, czyli spółki, która ma być operatorem tego światłowodu, twierdzi, że w sprawie kabla nie złamano prawa: "Kabel służy do obsługi gazu i zgodnie z warunkami techniczno-ekonomicznymi ma w przyszłości służyć również do innej pracy usługowej" - powiedział Gudzowaty. Ma on nadzieję, że polskie służby specjalne wkrótce zrezygnują z fobii rosyjskiej.

RMF FM
Dowiedz się więcej na temat: gudzowaty | Aleksander Gudzowaty | kabel | Twierdzi
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »