Wojsko Polskie na zakupach. Duży kontrakt dla PGZ, szef MON zatwierdził umowy
Spółki Polskiej Grupy Zbrojeniowej podpisały z Agencją Uzbrojenia umowy na dostawę blisko 400 lekkich pojazdów rozpoznawczych i dwie umowy ramowe na dostawę ciężkich bojowych wozów piechoty oraz nowego kołowego transportera opancerzonego - poinformowało w poniedziałkowym komunikacie PGZ.
"Wszystkie trzy umowy, które zatwierdziłem są bardzo ważne. Pierwsza z nich dotyczy ciężkiego bojowego wozu piechoty. To realizacja pomysłu dotyczącego wykorzystania technologii, która już wcześniej była w posiadaniu PGZ na rzecz Wojska Polskiego" - powiedział w poniedziałek minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak po zatwierdzeniu umów z PGZ.
"Pozyskamy 700 bojowych wozów piechoty, które skonstruowane zostaną na podwoziu AHS Krab, a na nim osadzimy bezzałogową wieżę, która została opracowana i skonstruowana w konsorcjum na czele z PGZ" - dodał szef resortu obrony.
Jak wskazał, drugie opracowanie dotyczy nowego kołowego transportera opancerzonego Rosomak. "Kiedy popatrzymy historycznie ta licencja wzmocniła Wojsko Polskie. Rosomaki to dobry produkt, ale ta licencja nie należała do najlepszych. Są pewne ograniczenia, jeżeli chodzi o możliwości rozwoju tego produktu. Korzystamy z dotychczasowej wersji KTO, zamówiliśmy kilkadziesiąt, niebawem zamówimy kolejne. Mimo to, podjęliśmy wyzwanie dotyczące opracowania nowej wersji tego wozu" - wyjaśnił minister Błaszczak.
Jak zapewnił, będzie to "hit eksportowy". Poprzednia licencja ograniczała możliwości eksportowe, nowa likwiduje te bariery. "Zaspokajamy potrzeby Wojska Polskiego, ale chcemy, by te produkty mogły być też eksportowane, bo cieszą się zainteresowaniem naszych sojuszników" - podkreślił.
Kolejna z umów dot. blisko 400 sztuk Lekkich Pojazdów Rozpoznawczych LPR w układzie jezdnym 4x4. "Jest to pierwsza z serii umów na różne wersje specjalistyczne rodziny Lekkich Pojazdów Taktycznych we współpracy z KIA, których przekazanie zaplanowano na lata 2024-2030. Wartość kontraktu to ok. 1,2 mld zł brutto" - poinformował zespół prasowy PGZ.
Wskazano, że pojazd LPR 4x4 to polonizacja koreańskiej rodziny pojazdów KLTV, produkowanych przez koncern KIA. "Wóz już od pierwszych dostaw otrzyma nowe, unowocześnione nadwozie przygotowane na potrzeby polskiego projektu. W ciągu kolejnych lat Rosomak S.A. planuje stopniowe przenoszenie produkcji komponentów pojazdu do Polski" - wskazano w komunikacie prasowym PGZ.
"Era Honkrerów przechodzi do historii. Wprowadzamy sprawdzony pojazd, w jak najkrótszym czasie gotowy do wykorzystania przez wojsko" - podkreślił szef MON.