Wydarzenia tygodnia

Wmarcu ceny towarów i usług konsumpcyjnych (CPI) wzrosły o 0,3% w

stosunku do lutego, a roczny wskaźnik inflacji wzrósł do poziomu 0,6%,

wobec 0,5% r/r w lutym. Złożył się na to wzrost cen w kategorii transport (o 1,5%

m/m), będący efektem wyższych o 3,3% m/m cen paliw do prywatnych środków

transportu. Równocześnie odnotowano niewielki sezonowy wzrost cen żywności i

napojów bezalkoholowych (o 0,3% m/m). W przeciwnym kierunku zmieniały się

ceny odzieży i obuwia, które spadły w marcu o 0,5% m/m.

Reklama

Wskaźnik inflacji w marcu na poziomie 0,6% r/r był wyższy od naszej (0,4%) oraz

średniej rynkowej prognozy (wg ankiety agencji Reuters: 0,5%). Był to efekt

wyjątkowo wysokich wzrostów cen paliw w minionym miesiącu, wynikających ze

słabszego złotego i wysokich cen ropy naftowej na rynkach światowych w lutym i I

poł. marca. Pozwala to oczekiwać, że w najbliższych miesiącach dojdzie do

spadku cen paliw pod wpływem aprecjacji kursu złotego oraz znacznego spadku

cen ropy naftowej. Dlatego też wyższa, niż pierwotnie oczekiwaliśmy, dynamika

cen konsumpcyjnych nie zmienia naszego scenariusza inflacyjnego na rok

bieżący. Na podstawie opublikowanych danych szacujemy, że wskaźnik inflacji

bazowej ?netto?, a więc inflacji po wyeliminowaniu wpływu cen paliw oraz cen

żywności, utrzyma się w marcu na poziomie z lutego br. i wyniesie 1,5%

(publikacja w środę, 23 kwietnia). W dalszym ciągu oczekujemy, że w kwietniu

dojdzie do spadku rocznego wskaźnika inflacji ? do około 0,3%. W kolejnych

miesiącach odnotowany zostanie stopniowy wzrost inflacji (głównie pod wpływem

tzw. efektu niskiej bazy odniesienia), aż do poziomu ok. 1,9% r/r w grudniu 2003

roku.

 W marcu br. realna wartość produkcji sprzedanej przemysłu wzrosła o

5,7% w skali roku (wobec skorygowanego w górę do 4,3% r/r wyniku

lutowego). Po uwzględnieniu czynników o charakterze sezonowym produkcja

sprzedana ukształtowała się na poziomie o 5,4% wyższym niż w analogicznym

miesiącu ub. roku i o 2,4% wyższym w porównaniu z lutym br. W stosunku do

marca ub. roku wzrost produkcji sprzedanej przemysłu odnotowano w 17 (spośród

29) działach przemysłu. W okresie styczeń-marzec br. produkcja sprzedana

przemysłu była o 4,4% wyższa w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego

roku. Produkcja budowlano-montażowa, w marcu br. była o 25,3% mniejsza

niż przed rokiem. Po uwzględnieniu wpływu czynników o charakterze sezonowym

produkcja budowlana ukształtowała się na poziomie o 16,1% niższym niż w

analogicznym okresie ub. roku i o 6,0% niższym w porównaniu z lutym br. W I kw.

br. produkcja budowlana spadła o 23,1% r/r.

Wzrost produkcji przemysłowej w marcu okazał się wyższy od oczekiwań

rynkowych (4,2%), a także od naszych prognoz (4,6%). Dane nt. produkcji

przemysłowej wskazują na utrzymywanie się umiarkowanego ożywienia w

sektorze wytwórczym, obserwowanego od II poł. ub.r. Szacujemy, że podobnie jak

w poprzednich miesiącach, wzrost produkcji przemysłowej stymulowany był

zarówno przez wzrost popytu krajowego, jednakże przede wszystkim ? przez

wysoki wzrost eksportu. Wskazuje na to dynamiczny wzrost (o 7,2% r/r)

najważniejszej pozycji wśród składowych produkcji przemysłowej - przetwórstwa

przemysłowego (wytwarzającego ponad 80% produkcji przemysłowej). Uważamy,

że wpływ na wysoką dynamikę produkcji przemysłowej miał też fakt, iż w ub.r.

Święta Wielkanocne przypadały na pierwsze dwa dni kwietnia, a tydzień je

poprzedzający - na ostatni tydzień marca, co wpłynęło na niższą bazę odniesienia

dla tegorocznych danych.

Istotniejsze od danych nt. produkcji przemysłowej wydają się jednak dane nt.

produkcji budowlanej. Spadek produkcji budowlanej o ponad 20% w skali roku w

drugim miesiącu z rzędu jest największym spadkiem odnotowanym w statystykach

sporządzanych od 1996 r. W pewnym stopniu tak znaczny spadek można

tłumaczyć wpływem warunków pogodowych - w marcu br. pogoda była znacznie

gorsza niż w ub.r. Jednakże skala spadku produkcji budowlanej oraz fakt, że

spadek odnotowano we wszystkich kategoriach produkcji budowlano-montażowej

z wyjątkiem prac przygotowujących teren pod budowę, wskazują naszym zdaniem,

że pomimo umiarkowanego ożywienia popytu wewnętrznego i eksportu oraz

spadku nominalnych stóp procentowych nie są podejmowane znaczące nakłady

inwestycyjne. Na podstawie powyższych danych szacujemy, że PKB wzrósł w

I kw. br. o 2,3-2,4%. Podtrzymujemy naszą prognozę wzrostu PKB w całym 2003 roku na poziomie 2,7%.

22 kwietnia 2003 I kw. br. o 2,3-2,4%. Podtrzymujemy naszą prognozę wzrostu PKB w całym 2003 roku na poziomie 2,7%.

 Ceny produkcji sprzedanej przemysłu w marcu wzrosły o 0,7% i były o 3,4% wyższe niż w marcu 2002 roku. Największy wzrost odnotowano w przetwórstwie przemysłowym (0,7% m/m) oraz w górnictwie i kopalnictwie (1,1% m/m). Powyższe dane były wyższe od średnich oczekiwań rynkowych (2,9% r/r) oraz od naszej prognozy (3,0% r/r). Znaczny wzrost cen producentów był przede wszystkim efektem wysokich cen ropy naftowej i osłabienia złotego w lutym i marcu br. Oczekujemy, że w kwietniu i maju dojdzie do wyhamowania tendencji wzrostowych, czemu sprzyjać będzie znaczny

spadek cen ropy naftowej odnotowany po ataku Stanów Zjednoczonych na Irak oraz aprecjacja złotego w kwietniu. Szacujemy, że w kwietniu roczny wskaźnik PPI wyniesie ok. 3,3%-3,4% r/r, a w maju spadnie do około 3,0% r/r.

 Według opublikowanych przez NBP danych podaż pieniądza M3 w marcu spadła o 0,2% m/m i była o 0,4% wyższa niż w analogicznym okresie 2002 roku. Wielkość depozytów i innych zobowiązań zmniejszyła się o 0,9% m/m i była o 2,5% niższa niż w marcu ub.r., na co złożył się znaczny spadek depozytów przedsiębiorstw (o 1,1% m/m) oraz mniejszy spadek depozytów gospodarstw domowych (o 0,2% m/m). Utrzymało się wysokie tempo wzrostu kredytów gospodarstw dla domowych (2,5% m/m) oraz należności od przedsiębiorstw (2,0% m/m). Opublikowane dane wskazują na utrzymanie niekorzystnych tendencji z poprzednich miesięcy. W dalszym ciągu utrzymuje się niska dynamika depozytów gospodarstw domowych, przy jednocześnie stosunkowo wysokiej dynamice

kredytów. Oczekujemy, że w kwietniu może po raz kolejny dojść do niewielkiego spadku depozytów, czemu sprzyjać będzie aprecjacja złotego wobec dolara i euro. W dłuższej perspektywie oczekujemy powrotu słabej tendencji wzrostowej depozytów gospodarstw domowych.

 W marcu br. przeciętna liczba zatrudnionych w sektorze przedsiębiorstw obniżyła się o 13 tys. do 4728 tys. osób, w skali miesiąca - o 0,3% m/m, w skali roku - o 4,0%. Marcowa kontynuacja spadkowego trendu zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw nie zaskoczyła rynku. Niewielkiej poprawy sytuacji - pewnego wyhamowania tempa spadku liczby zatrudnionych - można się spodziewać w najbliższych miesiącach po rozpoczęciu na szerszą skalę prac m.in. w budownictwie. Wciąż jednak nie oczekujemy znacznej zmiany w sektorze przedsiębiorstw w porównaniu z tendencjami obserwowanymi w ub. r. i do końca 2003 r. przeciętne zatrudnienie może się obniżać w podobnym tempie jak w 2002 r. - o 4,4%-4,6% r/r.

 Deficyt budżetowy po pierwszym kwartale 2003 r. osiągnął wartość 15,5 mld zł, czyli 40% rocznego planu założonego w ustawie. Dochody zostały wykonane w 21,4% osiągając 33,3 mld zł, zaś wydatki w 25,1% i 48,8 mld zł. Głównym źródłem dochodów budżetu państwa tradycyjnie były wpływy z podatków pośrednich w wysokości 21,7 mld zł, co stanowi 22,4% planu. Wpływy z PIT-u wyniosły prawie 5,2 mld zł (19% planu), zaś z CIT-u prawie 3,3 mld zł (22,7% planu). Wśród wydatków: subwencje dla JST pochłonęły prawie 11 mld zł, zaś fundusze socjalne - łącznie ponad 13,2 mld zł. Z tego najwięcej, bo 8,4 mld zł, przypadło na FUS, którego plan został zrealizowany w 30,1%. Obsługa długu

krajowego kosztowała budżet prawie 4 mld zł, zaś zagranicznego ponad 1,4 mld zł. Deficyt budżetowy w marcu finansowany był głównie poprzez emisję obligacji (5,3 mld zł) oraz bonów skarbowych (0,6 mld zł). Wpływy z CIT-u świadczą nadal o nie najlepszej sytuacji przedsiębiorstw, zaś wyższe wpływy z PIT-u wynikają przede wszystkim z tzw. ?podatku Belki? oraz z efektu wygasających już praw nabytych do ulg obowiązujących w poprzednich latach. Przedstawione przez MF szacunkowe dane nie wskazują na ryzyko nowelizacji budżetu. Oddzielną kwestią jest struktura finansowania deficytu, która z powodu opóźnień procesów prywatyzacyjnych może zostać znacznie zmodyfikowana w kierunku zwiększonej emisji SPW, co spowoduje wyższe koszty obsługi zadłużenia w kolejnych latach.

 Przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw w marcu br. wzrosło w ciągu miesiąca o 1,4% do 2268 zł. W skali roku wynagrodzenia w przedsiębiorstwach zwiększyły się o 0,7%.

Niższy od naszych oczekiwań oraz średnich oczekiwań rynkowych, nieznaczny wzrost wynagrodzeń w

przedsiębiorstwach w marcu br. wynika głównie z trudnej sytuacji na rynku pracy, która wciąż ogranicza presję płacową. Dane te skłoniły nas do obniżenia prognozy wzrostu siły nabywczej wynagrodzeń w tym sektorze w br. do 1,3%-1,5%. Tak niski wzrost płac prawdopodobnie nie wystarczy do osiągnięcia realnego wzrostu funduszu wynagrodzeń sektora przedsiębiorstw w br., co przyczyni się do wyhamowywania dynamiki spożycia indywidualnego.

 Według danych zebranych przez Państwową Agencję Inwestycji Zagranicznych (PAIZ) wielkość inwestycji zagranicznych w 2002 roku wyniosła w Polsce 6,06 mld USD i była o 1,08 mld USD niższa niż w 2001 roku. W latach 1990-2002 do kraju napłynął kapitał zagraniczny o łącznej (skumulowanej) wartości 65,11 mld USD. W minionym roku w Polsce najwięcej zainwestowały firmy z Wielkiej Brytanii (1,4 mld USD), Holandii (1,1 USD) i Stanów Zjednoczonych (0,9 mld USD). Wzrosła wartość napływu inwestycji pochodzących z krajów Europy Środkowej i Wschodniej (Węgry, Rosja i Republika Czeska).

Zmniejszenie wielkości napływu bezpośrednich inwestycji zagranicznych (BIZ) w ub.r. było efektem globalnego spowolnienia gospodarczego oraz wolniejszego tempa procesu prywatyzacji w Polsce. W minionym roku dominowały BIZ realizowane w sektorach produkcyjnych (produkcja sprzętu transportowego oraz produkcja artykułów spożywczych), natomiast zmniejszyły się inwestycje w handlu i naprawach oraz pośrednictwie finansowym. Wg PAIZ taka struktura napływu bezpośrednich inwestycji zagranicznych może przyczyniać się do wzrostu liczby nowych miejsc pracy

 W środę, 16 kwietnia 2003 roku, przedstawiciele 25 państw podpisali w Atenach traktat o rozszerzeniu Unii Europejskiej. W imieniu Polski traktat podpisał premier L.Miller, minister ds. europejskich D. Hübner oraz szef dyplomacji W.Cimoszewicz. Kolejnymi etapami procesu wstępowania Polski do UE będą: referendum unijne w kraju, a także ratyfikacja traktatu przez kraje Piętnastki. Sejm zdecydował, że referendum akcesyjne odbędzie się 7-8 czerwca br. Na karcie do głosowania znajdzie się pytanie ?Czy wyraża pani/pan zgodę na przystąpienie Rzeczypospolitej Polskiej do Unii Europejskiej??.

Analitycy PKO BP

PKO Bank Polski S.A.
Dowiedz się więcej na temat: wydarzenie | wydarzenie tygodnia | wskaźnik | PKB
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »