Wydobycie gazu z łupków ruszy na przełomie lat 2014/2015

Na przełomie 2014 i 2015 roku powstanie pierwsza kopalnia gazu łupkowego w Polsce i ruszy jego wydobycie. Takie informacje przekazał minister skarbu w rozmowie z reporterem RMF FM. Mikołaj Budzanowski dodał również, że znaczna ilość tego surowca powinna trafiać na eksport.

Niestety cały czas nas obowiązuje nas kontrakt na import gazu z Rosji. To znaczy, że nawet jeżeli na potęgę zaczniemy wydobywać gaz z łupków, to i tak będziemy musieli kupować koszmarnie drogi surowiec od Gazpromu. Może to oczywiście zmienić postępowanie przed sądem arbitrażowym w Sztokholmie, ale nie nastąpi to szybko. Dlatego minister skarbu chce, by dużą ilość gazu łupkowego sprzedawać na granicę.

Słuchaj Faktów RMF.FM

Będzie mogła być eksportowana do rynków ościennych, czyli krajów Europy południowej i zachodniej - mówi w rozmowie z RMF FM Mikołaj Budzanowski. To również powoduje, że powinniśmy się przygotować do budowy terminalu skraplającego, by wzorem Katarczyków czy Amerykańskich inwestorów móc eksportować ten gaz drogą morską do innych krajów - dodaje minister.

Reklama

Czytaj raport specjalny serwisu Biznes INTERIA.PL "Gaz łupkowy w Polsce"

Dziś Państwowy Instytut Geologiczny poinformował, że nasze zasoby gazu z łupków wynoszą maksymalnie około 2 bilionów metrów sześciennych. Poprzedni amerykański raport mówił o ilości nawet 5,3 bilionów metrów sześciennych. Minister Budzanowski twierdzi jednak, że dzisiejsze dane nie zmniejszą zainteresowania zagranicznych inwestorów. Nic mi o tym nie wiadomo, ostatnie zapowiedzi mówią wręcz o tym, że Amerykańskie firmy podtrzymują swoje zainteresowanie polskim gazem - tłumaczy.

Krzysztof Berenda

- - - - - -

Jest mało prawdopodobne, by w Polsce powtórzył się scenariusz z USA, gdzie rozpoczęcie wydobycia gazu łupkowego na dużą skalę spowodowało w latach 2008-2011 spadek cen gazu o 50 proc. - oceniła agencja ratingowa Fitch.

W opinii agencji, komercyjne wydobycie gazu łupkowego w Polsce przez pierwsze 10 lat nie powinno doprowadzić do znaczącego obniżenia cen. Fitch zastrzegł jednocześnie, że ciągle jest za wcześnie, by robić jakiekolwiek znaczące prognozy co do przyszłości gazu łupkowego w Polsce.

"Z perspektywy kredytowej, oceniamy eksploatacja jako wysoce ryzykowną i kapitałochłonną, Jednocześnie uważamy za korzystne współpracę między polskimi firmami bądź pozyskiwane partnerów zagranicznych jako środek ograniczania ryzyka" - napisała agencja w komentarzu do publikacji raportu Państwowego Instytutu Geologicznego.

Według Fitcha, obecna faza eksploatacji gazu, z punktu widzenia ratingów kredytowych jest dla polskich firm energetycznych neutralna, jednakże znaczący wzrost wydatków inwestycyjnych związanych z gazem łupkowym będzie miał wpływ na wyniki oraz potencjalnie również na ratingi tych firm.

Z opublikowanego w środę raportu Państwowego Instytutu Geologicznego wynika, że najbardziej prawdopodobna wielkość zasobów gazu łupkowego w Polsce zawiera się w przedziale od 346 do 768 mld metrów sześciennych.

To około dziesięciokrotnie mniej niż mówiły pierwsze amerykańskie szacunki tych zasobów (5,3 bln m sześc.), ale jednocześnie kilka razy więcej, niż zawierają udokumentowane złoża konwencjonalne (145 mld m sześc.). W raporcie zaznaczono jednocześnie, że maksymalne zasoby gazu łupkowego mogą okazać się wyższe i wynieść do 1,92 bln m sześc. (PAP)

_ _ _ _ _ _

OPINIA - Pracodawcy RP

Eksploatacja złóż gazu łupkowego to dla Polski niepowtarzalna szansa na zwiększenie bezpieczeństwa energetycznego, uniezależnienie się od importu gazu ziemnego oraz znaczny wzrost wpływów do budżetu. W skali mikro zaś wydobycie gazu doprowadzi do pobudzenia lokalnej koniunktury gospodarczej, która zaowocuje m.in. zmniejszeniem bezrobocia.

Aby jednak tak się stało, trzeba przekonać nieprzekonanych. Wydobyciu i eksploatacji gazu łupkowego w Polsce towarzyszą bowiem liczne wątpliwości związane głównie z niekorzystnymi dla środowiska zjawiskami. - Obawy przed nieznanym są jak najbardziej naturalne. Jestem jednak przekonany, że uda się rozwiać wszystkie wątpliwości - zarówno ekologów, jak i lokalnych społeczności - mówi Prezydent Pracodawców Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Malinowski.

Pracodawcy RP wraz z Instytutem Koźmiana postanowili rozpocząć dialog pomiędzy stroną rządową, samorządową oraz przedsiębiorcami.

Ważnym elementem tej dyskusji będzie konferencja Polska na gazie łupkowym. Lokalne perspektywy globalnego biznesu, która odbędzie się 23 marca 2012 r. w Centralnej Bibliotece Rolniczej przy ul. Krakowskie Przedmieście 66 w Warszawie.

Choć szeroko omawia się kwestie szans i problemów związanych z wydobyciem gazu z łupków, to jednak społeczności lokalne często są niedoinformowane, a przez to bardziej podatne na hasła przeciwników poszukiwania i eksploatacji gazu. Konieczne wydaje się zatem przedstawianie racjonalnych argumentów oraz rzetelne informowanie o zagadnieniach związanych z gazem łupkowym - i właśnie taki cel przyświecał decyzji o włączeniu się Pracodawców RP w tę debatę.

Państwowy Instytutu Geologiczny przedstawił raport dot. wielkości złóż gazu łupkowego w Polsce. Zasoby tego surowca określono w nim na 346 - 768 mld metrów sześciennych, co oznacza, że wystarczy go na 35-65 lat (biorąc pod uwagę obecny stan zapotrzebowania, czyli 14,5 mld m sześc. rocznie). W raporcie zaznaczono, że maksymalne zasoby mogą okazać się wyższe i sięgnąć 1,92 bln m sześc. Optymistyczne założenia, co do wielkości zasobów, potwierdza zainteresowanie Polską światowych koncernów.

Ministerstwo Środowiska wydało już ponad 100 koncesji. Obok dużych koncernów zagranicznych - takich jak Chevron, Exxon Mobil czy Marathon Oil - otrzymały je również polskie spółki, m.in. PGNiG, PKN Orlen, Lotos Petrobaltic. Tereny poszukiwań obejmują 11% powierzchni kraju i rozciągają się pasem od wybrzeża między Słupskiem a Gdańskiem w kierunku Warszawy, aż po Lublin i Zamość. Produkcja gazu łupkowego ma ruszyć za 2 lata.

Biznes INTERIA.PL jest już na Facebooku. Dołącz do nas i bądź na bieżąco z informacjami gospodarczymi

RMF/INTERIA
Dowiedz się więcej na temat: RMF FM | wydobycie | Mikołaj Budzanowski | minister skarbu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »