Wymiany pieców na gaz będzie można uniknąć. Trzeba spełnić konkretne warunki
Unia Europejska (UE) przewidziała wyjątki w znowelizowanej dyrektywie EPBD, które dopuszczą możliwość dalszego korzystania z pieców na gaz. Chodzi zarówno o nowe budynki, które zostaną wybudowano po 2030 roku, jak i istniejące, które nowymi przepisami będą objęte od 2040 r. Właściciele nieruchomości będą jednak musieli spełnić konkretne warunki.
12 marca Parlament Europejski poparł wynegocjowany w grudniu kompromis w zakresie treści przekształconej dyrektywy w sprawie charakterystyki energetycznej budynków (EPBD). Po zatwierdzeniu go przez Radę Unii Europejskiej nowa dyrektywa zostanie opublikowana w Dzienniku Urzędowym UE i wejdzie w życie.
Unijna dyrektywa ma za zadanie ograniczyć emisję gazów cieplarnianych oraz zużycie energii przez budynki w całej UE. Pomóc w tym ma określenie, jakie źródła energii będą mogły być wykorzystywane do ogrzewania domów.
Znowelizowana dyrektywa EPBD mówi, że "państwa członkowskie dążą do wymiany indywidualnych kotłów zasilanych paliwami kopalnymi w istniejących budynkach, zgodnie z krajowymi planami stopniowego wycofywania kotłów zasilanych paliwami kopalnymi".
Z satysfakcją ostateczną postać przepisów w zakresie dopuszczalności montażu innych źródeł ciepła w budynkach przyjęła Polska Organizacja Gazu Płynnego. - Głosowanie 12 marca nic nie zmieniło w treści Dyrektywy, którą analizowaliśmy niedawno pod kątem montażu kotłów gazowych. Dyrektywa montażu kotłów nie zakazuje - podaje POGP.
UE przyjęła podejście oparte na neutralności technologicznej. "Dyrektywa EPBD umożliwia państwom członkowskim wybór takiego koszyka rozwiązań, który najbardziej odpowiada potrzebom ich społeczeństw - z perspektywy dochodowej, jakości zasobów budowlanych oraz warunków klimatycznych" - możemy przeczytać w komunikacie organizacji.
Zgodnie z unijną dyrektywą gaz będzie dopuszczony w montażu hybrydowych systemów grzewczych w kombinacji z odnawialnymi źródłami energii (OZE). Zakazane będzie wykorzystywanie źródeł ciepła zasilanych wyłącznie paliwami kopalnianymi - węglem, gazem ziemnym i LPG pochodzenia kopalnego.
- Systemy hybrydowe, składające się z kotła gazowego i innych źródeł OZE (jak kolektory słoneczne czy pompy ciepła), będą mogły być nadal instalowane. W budynkach ZEB będzie też można instalować kotły zasilane paliwami odnawialnymi, bo będą one zgodnie z przepisami EPBD traktowane tak samo, jak odnawialne źródła energii zainstalowane lokalnie - informuje organizacja.
EPBD wyraźnie rozróżnia technologię kotłów grzewczych od paliw kopalnych, dlatego wzywa wszystkie państwa członkowskie do wycofania się z tych ostatnich i zastępowania ich paliwami odnawialnymi, takimi jak biometan czy biopropan.
Dlatego pierwszym krokiem już w 2025 r. wstrzymane zostaną dotacje do wymiany źródeł ciepła zasilanych wyłącznie paliwami kopalnianymi. Nadal również będzie dopuszczona możliwość stosowania zachęt finansowych w odniesieniu do hybrydowych systemów grzewczych z "istotnym udziałem odnawialnych źródeł energii (OZE)" - przykładem niech będzie sytuacja łączenia kotłów z instalacją cieplną wykorzystującą energię słoneczną lub pompą ciepła.
"Oznacza to np. zmiany w programie Czyste Powietrze, który odtąd mógłby finansować kotły gazowe tylko, jeśli będą one pracować w skojarzeniu z odnawialnymi źródłami energii" - sygnalizuje POGP.
Dodatkowo dyrektywa EPBD wzywa również państwa członkowskie do opracowania do 2040 r. planów wycofania z rynków samodzielnych kotłów na paliwa kopalne, przy czym ta data nie ma jednak charakteru wiążącego.
Wycofywanie samodzielnych kotłów zasilanych paliwami kopalnymi będzie następowało stopniowo. Do końca 2024 r. Komisja Europejska wyda wytyczne dla państw członkowskich, co powinno być rozumiane jako kocioł zasilany paliwami kopalnymi, choć nie będą one miały charakteru wiążącego dla państw członkowskich. "Należy oczekiwać, że pojawi się w nich zalecenie minimalnego udziału biokomponentów, który pozwoliłby urządzenie grzewcze wyłączyć z kategorii kotłów zasilanych paliwami kopalnymi" - podaje POGP.
W przypadku istniejących budynków, użytkownicy kotłów nie będą musieli wymieniać instalacji grzewczej, jeśli będzie ona pozwalała na wykorzystanie rosnącej domieszki biokomponentów, jak biometan czy biopropan - uspokaja organizacja. W świetle Dyrektywy EPBD będą one traktowane równorzędnie do innych urządzeń grzewczych zasilanych paliwami odnawialnymi, jak np. pompy ciepła.
W dyrektywie znalazło się również szereg wyjątków. Przepisy nie obejmą domków letniskowych, budynków historycznych, obiektów kultu religijnego, warsztatów i niemieszkalnych budynków rolniczych czy budynków wojskowych - te nie będą musiały spełniać kryteriów budynków bezemisyjnych.
"Państwa członkowskie w procesie negocjacji jednoznacznie odrzuciły ze względów technicznych i finansowych postulat pełnej elektryfikacji ogrzewania budynków mieszkalnych. Zachowując neutralność technologiczną i dopuszczając różne nośniki energii dla celów grzewczych, Dyrektywa EPBD pozwoli zoptymalizować koszty transformacji energetycznej Unii dla konsumentów" - tłumaczy POGP.