Wzrost ruchu pasażerskiego w Krakowie-Balicach
Niemal o 15 proc. więcej pasażerów niż w analogicznym okresie roku ubiegłego i o 8 proc. więcej operacji - tak przedstawiają się listopadowe statystyki na krakowskim lotnisku w Balicach
W listopadzie krakowskie lotnisko obsłużyło 175 191 pasażerów, a wykonanych zostało tutaj 2440 operacji lotniczych. Wyniki portu mogły być jeszcze lepsze, gdyby nie gęste mgły, które doprowadziły do odwołania kilkudziesięciu operacji w listopadzie. Na wzrost liczby obsługiwanych pasażerów miało wpływ kilka czynników. Przede wszystkim silna obecność linii Ryanair w krakowskim porcie oraz nowe połączenia realizowane przez przewoźników niskokosztowych - Air Berlin czy Germanwings.
Oprócz dynamicznego wzrostu w segmencie tanich przewoźników swoją obecność w porcie umacniają również linie tradycyjne, obsługując coraz więcej pasażerów - tutaj wymienić można Brussels Airlines, LOT, Czech Airlines czy Jet Air. To pierwszy dodatni wynik w liczbie wykonywanych operacji i obsługiwanych pasażerów miesięcznie, jaki krakowskie lotnisko zanotowało od maja 2008 roku. Stopniowo ogłaszane nowe połączenia na sezon letni pozwalają również optymistycznie patrzeć na statystki nadchodzących miesięcy. Przypomnijmy, że krakowski port zyska od drugiego kwartału 2010 roku co najmniej pięć nowych połączeń: do Rzymu Ciampino, Trapani, Alicante, Oslo-Rygge czy Leeds-Bradford.
Jan Pamuła, prezes Międzynarodowego Portu Lotniczego im. Jana Pawła II Kraków-Balice sp. z o.o.: - Mam nadzieję, że ta tendencja wzrostowa w liczbie wykonywanych operacjach i obsługiwanych pasażerów utrzyma się w najbliższych miesiącach. Pasażerowie przyzwyczaili się już do naszych nowych połączeń i coraz chętniej z nich korzystają. Loty na południe Europy, które uruchamiamy od sezonu letniego na pewno przyciągną do nas kolejnych podróżnych. To także dobra wiadomość dla branży turystycznej - w końcu Kraków jest wciąż bardzo popularny wśród Hiszpanów i Włochów, którzy będą teraz mieli więcej bezpośrednich połączeń do naszego miasta.
