Zamiast elektrycznej Izery klaster. Włączyły się do niego Chiny
Zarząd spółki ElectroMobility Poland zwolni czterdziestu pracowników – informuje "Dziennik Gazeta Prawna" ("DGP"). Restrukturyzacja obejmie wszystkie działy w firmie, a przyczyną redukcji etatów jest brak inwestorów i zmiana sposobu realizowania projektu. ElectroMobility Poland to spółka państwowa, która miała stworzyć Izerę - markę aut elektrycznych.
Spółka potwierdziła doniesienia o redukcji etatów. “Przygotowania do zwolnień grupowych w ElectroMobility Poland (EMP) trwały od kilku tygodni” - informuje "DGP". Pracownicy firmy mieli zostać poinformowani o planowanych zmianach w piątek przed południem.
Z oświadczenia spółki przesłanego redakcji "Dziennika Gazety Prawnej" wynika, że decyzja ma związek z modyfikacją sposobu realizacji projektu przez ElectroMobility Poland i koniecznością dostosowania profilu stanowisk do przyszłych potrzeb. “Wynika ona również z przedłużającego się procesu pozyskania finansowania, co powoduje konieczność optymalizacji struktury kosztów” - wyjaśnia firma.
Zwolnienia mają dotyczyć 40 stanowisk (w maju 2023 r. EMP zatrudniała 90 osób, docelowo miała zatrudniać 3 tysiące - red.). W korespondencji nadesłanej "Dziennikowi Gazecie Prawnej" państwowa spółka poinformowała, że proces będzie dotyczył wszystkich działów firmy. "Obejmie zarówno pracowników jak i współpracowników spółki”. EMP podkreśla, że „celem procesu jest zapewnienie możliwości realizacji priorytetowych zadań, jakie stoją przed spółką w najbliższych miesiącach”. Należą do nich m.in. pozyskanie finansowania oraz przygotowanie się do realizacji projektu w pełnej skali.
Decyzja spółki ma związek ze zmianą koncepcji dotyczącej projektu polskiego samochodu elektrycznego. Pod koniec 2024 r. o jego realizacji negatywnie wypowiedział się minister aktywów państwowych Jakub Jaworowski. Stwierdził, że powstanie w Polsce elektrycznego auta “to jest jedna z halucynacji PiS-u, że można zbudować samochód nie mając niczego. (...) Czegoś takiego jak Izera nie ma, natomiast istnieje spółka ElectroMobility Poland, która prowadzi pewien projekt, który myśmy przekierowali z torów science fiction na tory biznesowe” - mówił minister.
Wskazał na klaster elektromobilności i poinformował o prowadzeniu negocjacji ze stroną chińską. Wyjaśnił, że projekt klastra ma przyczynić się do stworzenia silnej podstawy dla rozwoju sektora elektromobilności w Polsce. Wsparciem dla jego budowy mają być międzynarodowe partnerstwa i współpraca z lokalnymi partnerami przemysłowymi.
Realizacja projektu ma doprowadzić do osiągnięcia czterech głównych celów gospodarczych, które zostały ustalone we współpracy z MAP. “Są to: zapewnienie miejsc pracy, transfer technologii, lokalizacja łańcucha dostaw i obniżenie profilu ryzyka inwestycyjnego” – wyliczał w rozmowie z "DGP" dyrektor departamentu komunikacji w resorcie aktywów państwowych Przemysław Kuk.
Teren Jaworznickiego Obszaru Gospodarczego należący do ElectroMobility Poland zostanie wykorzystany. Powstanie na nim fabryka dla wielkoskalowej produkcji samochodów na potrzeby rynków europejskich, a także centrum innowacji działające w obszarze nowej mobilności. “Opracowywany model biznesowy oraz rozwój struktur międzynarodowych i lokalnych partnerstw mają na celu zarówno wdrożenie konkurencyjnego portfolio produktowego, jak i wzmocnienie całego sektora motoryzacyjnego w naszym kraju” – tłumaczy "DGP" spółka.
Kluczowe dla nowego projektu spółki mają być kolejne miesiące. Wówczas zapadnie decyzja o finansowaniu nowej koncepcji z Krajowego Planu Odbudowy. Druga część środków pochodzić ma z finansowania dłużnego.