Zamrożenie cen prądu w 2024 roku. Będzie poprawka dotycząca firm

Zamrożenie cen prądu w 2024 roku ma objąć także rolników i niektórych przedsiębiorców. Zgłoszenie takiej poprawki ustaliły sejmowe komisje. Poprawka będzie zgłoszona w drugim czytaniu. Rozwiązanie ma obowiązywać przez pierwszą połowę drugiego roku.

Ceny prądu powinny być zamrożone także dla małych i średnich przedsiębiorców oraz rolników - tak wynika z ustaleń sejmowych komisji zajmujących się projektem ustawy. Maksymalna cena prądu dla tej grupy odbiorców miałaby wynieść 693 zł za megawatogodzinę, czyli tyle, co w tym roku.

Zamrożenie cen prądu. Co z biznesem i rolnikami?

Komisje energii, klimatu i aktywów oraz finansów publicznych przyjęły po pierwszym czytaniu zgłoszony przez posłów Polski 2050-TD i KO projekt, zakładający przedłużenie do połowy 2024 r. zamrożenia cen energii dla określonych grup odbiorców.

W trakcie posiedzenia komisji poseł PSL-TD Jacek Tomczak przedstawił poprawkę, zakładającą objęcie przez pierwszą połowę 2024 r. małe i średnie przedsiębiorstwa oraz rolników indywidualnych maksymalną ceną energii elektrycznej. Wyniosłaby ona 693 zł za MWh, analogicznie jak w 2023 roku.

Reklama

Po uzgodnieniach na posiedzeniu komisji ustalono, że poprawka tej treści zostanie zgłoszona w czasie drugiego czytania projektu. Jest ono zaplanowane na czwartek. Poselski projekt, nad którym pracowały komisje, pomija na razie te grupy odbiorców.

Jak oceniał na posiedzeniu komisji poseł KO Krzysztof Gadowski, objęcie ceną maksymalną energii elektrycznej kolejnych odbiorców nie powinno generować dodatkowych kosztów. To dlatego, że ceny rynkowe spadły już do poziomów zbliżonych do cen maksymalnych.

Bez zmian dotyczących wiatraków

Poselski projekt nie zawiera już przepisów dotyczących farm wiatrowych oraz przywrócenia obliga giełdowego na sprzedaż energii elektrycznej. Zapisy te zostały usunięte z projektu autopoprawką, którą autorzy przedłożyli przed pierwszym czytaniem na posiedzeniu plenarnym.

Poselski projekt w obecnym kształcie zakłada przedłużenie do połowy 2024 roku maksymalnych cen energii dla gospodarstw domowych na poziomie 412 zł za MWh netto do obecnego poziomu limitu zużycia (pomniejszonego o połowę, ponieważ przepisy mają obowiązywać przez pół roku). Powyżej limitu zachowana ma być stawka maksymalna 693 zł za MWh. Płacić ją mają także samorządy i podmioty użyteczności publicznej. 

Projekt utrzymuje obecne rozwiązania dotyczące ograniczenia cen gazu i ciepła. Jako źródło finansowania wskazano Fundusz COVID-19, który będzie zasilany z odpisu gazowego, który trafia na Fundusz Wypłaty Różnicy Ceny za 2022 roku oraz innymi środkami. Projekt przewiduje wprowadzenie konieczność przekazywania odpisu gazowego na Fundusz wstecznie za rok 2022. 

PAP
Dowiedz się więcej na temat: energetyka | ceny energii | zamrożenie cen prądu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »