Zmiana kursu

Alan Greenspan i jego koledzy z Komitetu Otwartego Rynku w ciągu zeszłego roku obniżali stopy procentowe w USA aż 11 razy (na swoim ostatnim posiedzeniu 30 stycznia pozostawili je bez zmian). W efekcie spadły one do najniższego poziomu od czterdziestu lat (1,75 proc.), żeby wspomóc gospodarkę w walce z recesją. Dzisiaj w obliczu kolejnych pozytywnych danych makroekonomicznych - główny ekonomista Merrill Lynch powiedział wczoraj nawet, że amerykańska gospodarka będzie się rozwijać w I kwartale w 5 lub 6-proc. tempie - poinformują najprawdopodobniej o zmianie linii polityki monetarnej z łagodnej na neutralną. Oznacza to definitywny koniec serii redukcji stóp procentowych. Oczywiście nie oznacza to ich automatycznego podwyższenia. Analitycy spodziewają się, że taki ruch nastąpi dopiero w lecie.

Pierwszym spośród 30 państw OECD, który w tym roku zwiększy stopy procentowe będzie prawdopodobnie Szwecja. 18 spośród 19 analityków ankietowanych przez agencję Reuters spodziewa się, że Riksbank już dzisiaj podniesie podstawową stopę procentową o 25 punktów bazowych (do 4 proc.). Poprawa koniunktury na świecie spowodowała, że szwedzki eksport już rośnie, a rokowania dla ekonomii są zdecydowanie dobre. Martwi natomiast przyśpieszające tempo inflacji.

OECD podało w poniedziałek, że w IV kwartale zeszłego roku tempo wzrostu gospodarczego w państwach organizacji spadło do 0,4 proc. (rok do roku) w porównaniu do 0,8 proc. w III kwartale. Jednak licząc kwartał do kwartału zanotowano minimalną poprawę, głównie dzięki lepszej od oczekiwań postawie Ameryki i nawet pomimo fatalnym rezultatom Japonii.

Od końca zeszłego roku pojawiło się wiele bardzo optymistycznych danych - przekonują analitycy. W USA do najważniejszych należy spadek bezrobocia, zwiększenie produkcji przemysłowej i wysoki poziom sprzedaży detalicznej. Recesja, która zaczęła się rok temu, teraz już się kończy - mógł powiedzieć dzięki nim prezes Rezerwy Federalnej Kongresowi. Niektórzy byli nawet jeszcze bardziej dosadni. Recesja już się skończyła - powiedział profesor Princeton Alan Blinder, były wiceprezes Fed.

Dla ekspertów najciekawsze jest teraz, w jaki sposób Fed będzie realizował nową politykę i jak będzie wyglądał okres przejściowy. Przestawienie strategii na działanie w nowych warunkach to zawsze duże wyzwanie - ostrzegają analitycy. Tymczasem inwestorzy czekają głównie na komentarz Fedu do decyzji o wysokości stóp.