Zwolnią ponad 10 tysięcy ludzi

Nowy Jork w przyszłym roku finansowym będzie mieć 3,3 mld dolarów deficytu budżetowego. Reakcją władz metropolii jest zwolnienie (6200) lub nie przedłużenie umów w sumie 10,3 tys. miejskich pracowników w okresie 1,5 roku.

Agencje trudniące się bezpieczeństwem stracą 1376 pracowników (w 350 policjantów), szkolnictwo 6166 etatów (ze 135 tys.). Dla Nowego Jorku teraz pracuje ponad 300 tys. osób.

Bezrobocie w Nowym Jorku w październiku spadło i wyniosło 9,2 proc. (wrzesień - 9,3 proc., wartość dla całych Stanów w październiku i wrześniu - 9,6 proc.), ale przychody z podatków były o 4 mld dolarów niższe, niż przed recesją. To wymusiło masowe zwolnienia.

W ostatnich 18 miesiącach miasto już pozbyło się 1500 zatrudnionych. We wrześniu br. burmistrz Michael Bloomberg zamroził przyjmowanie nowych pracowników i zarządził zwolnienie w miejskich spółkach 5,4 proc. składu osobowego w tym roku finansowym i 8 proc. w przyszłym.

Reklama

Budżety wielu wydziałów będą teraz zmniejszone o 2,7, a rok później o 4 proc.

Gdy będziecie w Nowym Jorku raczej omijajcie miejskie szpitale, biblioteki, centra kultury...

Krzysztof Mrówka

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: zwolnienie | zwolniony | ludzi
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »